Kursy zawodowe w UK
Witam.
Zaznaczę na wstępie, że szukałem, ale informacje do których się "dogrzebałem" nie są dla mnie satysfakcjonujące. W maju zdam maturę i pod koniec tego miesiąca planuję wyjechać do UK. Nie mam jeszcze upatrzonego żadnego miejsca, a słyszałem, że bilety lotnicze warto wykupić wcześniej, bo można na tym nieco oszczędzić. Po tym wstępie przejdę do sedna sprawy.
Planuję na początek wynająć pokój i chwycić jakąkolwiek pracę, bylem się zdołał utrzymać. Mam jednak nadzieję zostać w Anglii na dłużej, przy czym nie chciałbym robić przez cały ten czas za pensję minimalną. Chcę Was spytać w jaki sposób można zdobyć jakąś lepszą pracę? Mam tutaj na myśli zarobki i rodzaj pracy - wolałbym coś co wymaga mniejszych nakładów wysiłku fizycznego niż fabryka.
Jakie kursy warto zrobić będąc na miejscu? Na forum czytałem dużo dobrego o zarobkach elektryków i hydraulików.
Czy poza Londynem też da się znaleźć miejsca, gdzie łatwo można się dokształcić i uzyskać jakiś dyplom potwierdzający nasze kwalifikacje? Do stolicy nie dam rady przyjechać z racji wysokich kosztów życia, a chciałbym jakoś rozwinąć się zawodowo. W tej chwili rozważam Bristol i Boston, gdzie wg. internautów łatwo jest dorwać pracę.
Pozdrawiam wszystkich,
Piotrek
PS. Oprócz kursów rozważałbym też studia, więc jeżeli są tutaj jakieś osoby studiujące - napiszcie proszę czy trudno jest się utrzymać uczęszczając jednocześnie na wykłady.
Zaznaczę na wstępie, że szukałem, ale informacje do których się "dogrzebałem" nie są dla mnie satysfakcjonujące. W maju zdam maturę i pod koniec tego miesiąca planuję wyjechać do UK. Nie mam jeszcze upatrzonego żadnego miejsca, a słyszałem, że bilety lotnicze warto wykupić wcześniej, bo można na tym nieco oszczędzić. Po tym wstępie przejdę do sedna sprawy.
Planuję na początek wynająć pokój i chwycić jakąkolwiek pracę, bylem się zdołał utrzymać. Mam jednak nadzieję zostać w Anglii na dłużej, przy czym nie chciałbym robić przez cały ten czas za pensję minimalną. Chcę Was spytać w jaki sposób można zdobyć jakąś lepszą pracę? Mam tutaj na myśli zarobki i rodzaj pracy - wolałbym coś co wymaga mniejszych nakładów wysiłku fizycznego niż fabryka.
Jakie kursy warto zrobić będąc na miejscu? Na forum czytałem dużo dobrego o zarobkach elektryków i hydraulików.
Czy poza Londynem też da się znaleźć miejsca, gdzie łatwo można się dokształcić i uzyskać jakiś dyplom potwierdzający nasze kwalifikacje? Do stolicy nie dam rady przyjechać z racji wysokich kosztów życia, a chciałbym jakoś rozwinąć się zawodowo. W tej chwili rozważam Bristol i Boston, gdzie wg. internautów łatwo jest dorwać pracę.
Pozdrawiam wszystkich,
Piotrek
PS. Oprócz kursów rozważałbym też studia, więc jeżeli są tutaj jakieś osoby studiujące - napiszcie proszę czy trudno jest się utrzymać uczęszczając jednocześnie na wykłady.
-
bananowyjoe
- Gastarbeiter
- Posty: 25
- Rejestracja: 01 lip 2013 13:43
z Kursów polecał bym Excavator Operator 
Kursy co prawda inaczej podzielone niż w polszy, bo masz "tonami" nie pojemnością łyżki, ale są tylko dwie kategorie dla każdego rodzaju, i nie musisz tak jak w polszy miec "xxx przepracowane" by podnieść poziom na następny. W UK masz kategorie:
Koparka Gąsiennicowa do 10 ton oraz powyżej 10 ton [oba kursy/egzaminy możesz zdawać na raz]
Koparka Kołowa Do 10 ton oraz pow. 10 ton [j.w możesz zadawać je na raz] ale tu przyda się prawko gdyż pracodawca ma prawo poprosić cie o przejechanie z pkt A do pkt B
Masz Jeszcze Kop-Ład [cała firma w 1 maszynie] i innego rodzaju maszyny
Przydatnym bd także kurs na wózki widłowe ale Angielski nie polski.
Ogółem z moich obserwacji wynika iż polskie papierki można tam sobie nad łóżkiem powiessić Dodam iż robienie w PL i wymienianie papierów jest nieopłacalne Gość za wymiane moic papierów krzykną mi 1800Ł, czyli tyle co cały KURS!! [a ja musze isc tylko na egzamin za 750Ł] i zabiera polskie papiery daje te do UK
Kursy co prawda inaczej podzielone niż w polszy, bo masz "tonami" nie pojemnością łyżki, ale są tylko dwie kategorie dla każdego rodzaju, i nie musisz tak jak w polszy miec "xxx przepracowane" by podnieść poziom na następny. W UK masz kategorie:
Koparka Gąsiennicowa do 10 ton oraz powyżej 10 ton [oba kursy/egzaminy możesz zdawać na raz]
Koparka Kołowa Do 10 ton oraz pow. 10 ton [j.w możesz zadawać je na raz] ale tu przyda się prawko gdyż pracodawca ma prawo poprosić cie o przejechanie z pkt A do pkt B
Masz Jeszcze Kop-Ład [cała firma w 1 maszynie] i innego rodzaju maszyny
Przydatnym bd także kurs na wózki widłowe ale Angielski nie polski.
Ogółem z moich obserwacji wynika iż polskie papierki można tam sobie nad łóżkiem powiessić
Dodam iż robienie w PL i wymienianie papierów jest nieopłacalne Gość za wymiane moic papierów krzykną mi 1800Ł, czyli tyle co cały KURS!! [a ja musze isc tylko na egzamin za 750Ł] i zabiera polskie papiery daje te do UK Dzięki za odzew Wielokrotnie słyszałem, że nie opłaca się robić w Polsce papierów przed wyjazdem, więc pieniądze mam oszczędzone i będę mógł lecieć już w maju. Myślę tylko dokąd kupić bilet, ciągle jeszcze dzwonię po znajomych, czy mógłbym u kogoś przenocować.
Ktoś poleci może jakiś kurs dalej od budownictwa a bliżej w stronę elektryki/elektroniki/IT? Budowlanka mnie niespecjalnie pociąga, więc o ile to wykonalne, to wolałbym chwycić coś zbieżnego z zainteresowaniami.
Wielokrotnie słyszałem, że nie opłaca się robić w Polsce papierów przed wyjazdem, więc pieniądze mam oszczędzone i będę mógł lecieć już w maju. Myślę tylko dokąd kupić bilet, ciągle jeszcze dzwonię po znajomych, czy mógłbym u kogoś przenocować.
Ktoś poleci może jakiś kurs dalej od budownictwa a bliżej w stronę elektryki/elektroniki/IT? Budowlanka mnie niespecjalnie pociąga, więc o ile to wykonalne, to wolałbym chwycić coś zbieżnego z zainteresowaniami.
-
bananowyjoe
- Gastarbeiter
- Posty: 25
- Rejestracja: 01 lip 2013 13:43
elektronika i IT? na kursie nie nauczysz się nic co może Ci się przydać Ba nawet w szkole średniej nie uczysz się praktycznie nic [przez 3 lata] a co mowa na kursie Bilety nie zawsze trzeba kupować z wyprzedzeniem, np koniec stycznia i początek lutego TLL maja w ok. 200zl [nie spotkalem droższego niż 173zl]
Ba nawet w szkole średniej nie uczysz się praktycznie nic [przez 3 lata] a co mowa na kursie Bilety nie zawsze trzeba kupować z wyprzedzeniem, np koniec stycznia i początek lutego TLL maja w ok. 200zl [nie spotkalem droższego niż 173zl]-
marekleyton
- Rezydent
- Posty: 1162
- Rejestracja: 23 lis 2010 08:38
Wiem, że się nie nauczę. Tutaj chodzi raczej o papier za który można dostać lepszą pracę 
Jak mi się uda to zrobię tego elektryka i oczywiście nie poprzestanę na zrobieniu kursu - lubię się douczać popołudniami. Niestety nieczęsto można się spotkać z sytuacją, w której pracownikowi płaci się za to, że coś umie. Pracodawcy potrzebują dyplomów.
Uspokoiłeś mnie trochę co do biletów.
Jak mi się uda to zrobię tego elektryka i oczywiście nie poprzestanę na zrobieniu kursu - lubię się douczać popołudniami. Niestety nieczęsto można się spotkać z sytuacją, w której pracownikowi płaci się za to, że coś umie. Pracodawcy potrzebują dyplomów.
Uspokoiłeś mnie trochę co do biletów.
-
bananowyjoe
- Gastarbeiter
- Posty: 25
- Rejestracja: 01 lip 2013 13:43
-
Usercostam
- Rezydent
- Posty: 5232
- Rejestracja: 06 gru 2013 12:00
-
Emigrantka
- Rezydent
- Posty: 2036
- Rejestracja: 08 lut 2009 02:10
-
Emigrantka
- Rezydent
- Posty: 2036
- Rejestracja: 08 lut 2009 02:10
-
Emigrantka
- Rezydent
- Posty: 2036
- Rejestracja: 08 lut 2009 02:10
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 44 gości