Polskie produkty

[akimka]

Wydaje mi się, że Polacy nie są chętni do wpierania swojego kraju. Wiadomo, że wybieramy rzeczy które mniej kosztują, lecz może powinniśmy większą uwagę zwracać na rzeczy polskie? W sieci jest akcja Patriotyzm Zakupowy. Zdrówka!

[Sith]

[Usercostam]

Kompletna głupota. Wspierając polskie produkty wspierasz ZUS, komuszków z rządu i armie nierobów urzędników. Nie dziękuje.

[user1268910]

No wlasnie, serce mi sie kraje jak pije 'Debowe' i wiem, ze wspieram tym, Tuska czy Kaczynskiego lub innego Maciarewicza

[BrejkerBrejker]

To niech kraje Ci sie szybciej. Moze jednego idioty bedzie mniej

[NoToCo]

Ja tam kupuję co mi jest mi potrzebne tam gdzie mi wygodnie. Większą uwagę zwracam na skład niż kraj pochodzenia.

Nie wyobrażam sobie taszczenia w rękach toreb z polskim cukrem, polską mąką, polskim makaronem i polskimi ziemniakami w ramach patriotyzmu.

Mój kraj jakoś mnie niespecjalnie wspierał kiedy skończyłam szkołę i z braku perspektyw zdecydowałam się wyjechać tutaj.

[user1268910]

To niech kraje Ci sie szybciej. Moze jednego idioty bedzie mniej

Szybciej nie moge
Dwa dziennie max!

[Emigrantka]

Wydaje mi się, że Polacy nie są chętni do wpierania swojego kraju. Wiadomo, że wybieramy rzeczy które mniej kosztują, lecz może powinniśmy większą uwagę zwracać na rzeczy polskie? W sieci jest akcja Patriotyzm Zakupowy. Zdrówka!

Ermmmmm - dlaczego mam "wspierac kraj" ktorego produkty mi zwyczajnie nie smakuja?

Kupuje co mi smakuje, odpowiada skladnikowo itd - i wierz mi dziecino ze to wcale nie wychodzi taniej niz "polskie produkty".

W UK jest tak niesamowity wybor ze grzechem byloby limitowac sie w ten sposob io dla takich powodow.

[Usercostam]

Łatwo z resztą można znaleźć odpowiedniki polskich produktów

Np. o wiele lepszy od polskiego chleba jest francuski chleb na zakwasie (często w Waitrose)

Izrael produkuje bardzo dobre ogórki kiszone

Do pierogów ruskich można użyć sera greckiego sera Feta i też są dobre

Francuzi też robią całkiem dobrą wódkę

Słodycze itd. niepolskie produkty są o wiele lepszej jakości i tańsze.

Tak samo wędliny - niemieckie kiełbasy są lepsze niż polskie.

Nie widzę naprawdę powodów aby kupować coś polskiego.

[Usercostam]

ale - jak mowie - nie mam zbyt duzego wyboru bo nie mam sklepu polskiego i bazuje na tym co costcutter ma

Och, polskiego jedzenia co ma cost-cutter bym nawet psu nie dał...

[beeata]

No wlasnie, serce mi sie kraje jak pije 'Debowe' i wiem, ze wspieram tym, Tuska czy Kaczynskiego lub innego Maciarewicza

Ty Usercostam jakis kompletnie anty polski jestes. Polskim jedzeniem nie nakarmilbys bezdomnego psa (rozumiem ze wolalbys zeby zdechl) i nie kupisz polskich produktow, zeby polska gospodarka padla....

no rozumiem, rozumiem, rozumiem... jak sie jest troche dalej od kraju to juz nas nie interesuje los tych 40mln (no moze nie calkiem) ktorzy tam zostali... szkoda, ze jest sie tak krotkowzrocznym, jakby nie patrzac tam nie mieszka tylko Tusk czy Kaczynski... zreszta jednemu daleko do drugiego... nie ma takiej opcji zeby wspierac ich obu naraz kupujac Debowe

[user1268910]

Nie jestem antypolski ale kupujac polskiego browara dokladam sie do rzadowego budzetu czyli glownie do Rycha, Zbycha co kreca lody, ksiezy, super autostrad i wspanialej sluzby zdrowia...
Nic w Polsce nie zmienia sie na lepsze i watpie, ze sie zmieni.
W tym miejscu pozdrawiam swoich szklonych kolegow, policjantow, emerytow przed czterdzistka!

[Usercostam]

to juz nas nie interesuje los tych 40mln (no moze nie calkiem) ktorzy tam zostali... szkoda, ze jest sie tak krotkowzrocznym, jakby nie patrzac tam nie mieszka tylko Tusk czy Kaczynski...

A co mnie mają oni obchodzić? Jest takie powiedzenie "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz". Jak im się ten syf podoba w kraju, to co mi do tego?
Mi się nie podobało, więc wyjechałem. A debili z Polski karmić nie zamierzam.

[beeata]

to juz nas nie interesuje los tych 40mln (no moze nie calkiem) ktorzy tam zostali... szkoda, ze jest sie tak krotkowzrocznym, jakby nie patrzac tam nie mieszka tylko Tusk czy Kaczynski...

A co mnie mają oni obchodzić? Jest takie powiedzenie "jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz". Jak im się ten syf podoba w kraju, to co mi do tego?
Mi się nie podobało, więc wyjechałem. A debili z Polski karmić nie zamierzam.

kraj debili powiadasz - a jak wiadomo niedaleko pada jablko od jabloni - sam stamtad jestes. oddaj polski paszport na zawsze, zeby ci czasem nie przyszlo w tym kraju debili sie leczyc (prywatnie) jak kiedys Debowego nie dasz rady wysikac.. idz wtedy do NHS, poznasz kraj uzdolnionych lekarzy... co jeszcze robisz na londynku? grasz role zlego policjanta? zeby ludzi wkurzac i zeby cos pisali... wiecej nawet tu nie zagladam, zeby mnie nie podkusilo pisac, bo wydaje mi sie ze to raczej metoda 'GADAL DZIAD DO OBRAZU...' kto obraz a kto dziad to juz inna kwestia...

juz wiecej wkrecic sie nie dam...