Tematy związane ze zdrowiem, medycyną i sprawami rodzinnymi.
kinia1401
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 17 lut 2013 22:45

wypadek w szkole

Postautor: kinia1401 » 10 cze 2013 12:09

Witam prosze o pomoc bo nie wiem gdzie mam sie udac ...moja corka skrecila kostke w nodze i ma zalozony gips na 5 tygodni...Chcialabym wiedziec czy jest mozliwosc o odszkodowanie dla nie dodam ze skrecila noge w szkole z niczyjej winy..po prostu wypadek ....Pracujemy z mezem full time i placimy podatki wiec nie wiem jak to jest z tym ubezpieczeniem..Czy dzieci sa ubezpieczone w szkole ..?.prosze o rade...
Powiadom o nadużyciuOdpowiedz z cytatemZmień/Usuń ten postUsuń ten post

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 10 cze 2013 12:18

A kto miałby zapłacić to odszkodowanie?

Gdyby do wypadku doszło w szkole, w wyniku zaniedbania szkoły- odszkodowanie zapłaciłoby ubezpieczenie szkoły.

Gdyby córkę potrącił samochód- odszkodowanie zapłaciłby ubezpieczyciel sprawcy.

Nie ma sprawcy, winowajcy, czyjegoś zaniedbania - to kto ma zostać "ukarany" odszkodowaniem?

kinia1401
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 17 lut 2013 22:45

Postautor: kinia1401 » 10 cze 2013 12:33

w Polsce dzieci dostaja odszkodowanie za jaki kolwiem uraz .a tutaj to nie mam pojecia i dlatego pytam ..Skoro z mezem pracujemy legalnie i placimy podatki i inszurans number to moze jest mozliwosc z pracy ...ale nie wiem do kogo sie zwrocic o jaka kolwiek pomoc..

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 10 cze 2013 12:47

NoToCo:

Kinia ma prawdopodobnie ma na mysli ubezpieczenie od NW a nie odszkodowanie placone przez sprawce.

W Pl w szkole rzeczywiscie takowe bylo jak ja jeszcze do niej chodzilem (DAAAAAWNOOOO temu). Sam dostalem jak zlamalem noge, z tego co pamietam.

Nie mam pojecia jak jest w szkole w UK.

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 10 cze 2013 12:53

Ja też pamiętam ubezpieczenie w szkole, ale pamiętam też, że płacili za to rodzice na początku każdego roku szkolnego.

To, że płacicie z mężem podatki i NI contributions (co nie ma nic wspólnego z ubezpieczeniem na życie) niczego tu nie zmienia. Nie wiem skąd przyszło Ci do głowy, że może w pracy za to zapłacą.

Czy jeśli Mariola utnie sobie palec krojąc pomidora, bo ma za długie tipsy to jej szef zapłaci odszkodowanie bo Mariola pracuje legalnie?

W internecie znalazłam takie info:

If you or your child is injured at school and the accident was someone else's fault, you may be able to make an accident compensation claim.

kinia1401
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 17 lut 2013 22:45

Postautor: kinia1401 » 10 cze 2013 13:30

dziekuje za pomoc...

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 10 cze 2013 16:05

Na przyszłość kup dziecku jakieś ubezpieczenie (tylko nie mów o tym, bo jeszcze będzie specjalnie łamać ręce aby dostać nową konsole czy tableta)

jagodamakos
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 18 sie 2013 16:41

Postautor: jagodamakos » 18 sie 2013 16:46

Jeśli córka nie była ubezpieczona nie dostanie odszkodowania. Takie rzeczy trzeba mieć na uwadze w innym przypadku potem trudno domagać się pieniędzy.


Wróć do „Zdrowie, Medycyna, Rodzina”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 54 gości