Tutaj zamieszczamy pytania dotyczące życia na wyspach, które nie kwalifikują się do innych kategorii
alicjaap
Gastarbeiter
Posty: 79
Rejestracja: 16 sty 2013 23:25

pomoc za pomoc...

Postautor: alicjaap » 17 sty 2013 00:32

jestem samotnie wychowujaca 8-miesiecznego bobasa,chcialabym a wrecz musze wrocic do pracy ale koszta opiekunek albo przedszkoli mnie przerastaja...nawet po dofinansowaniu przez reveniu niestac mnie na opiekunke/zlobek.znalazlam wyjscie.proponuje uczciwej dziewczynie/kobiecie dom i wyzywienie(zamieszkanie jak z siostra) :wink: jestem wstanie zalatwic prace na part-time(sprzatanie offisow) lub szkole jezykowa w zamian za pomoc w opiece nad bobaskiem tj.ok.6-7godz.dziennie od pon do piatku.kontakt na maila:irutka310@wp.pl. tylko prosze o powazne odzewy.[b] pozdr.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 09:24

Zorientuj sie w kosztach Au-Pair, Demi-Pair itd.

Jezeli mozesz zaoferowac osobny pokoj i wyzywienie - polecam takie wyjscie.

Wyjdzie taniej niz zlobek etc. Oczywiscie bedziesz tez musiala cos placic, za sam pokoj i wyzywienie opieka nad dzieckiem 35 godzin tygodniowo...to troche wyzysk.

Powodzenia.

alicjaap
Gastarbeiter
Posty: 79
Rejestracja: 16 sty 2013 23:25

Postautor: alicjaap » 17 sty 2013 11:50

nie traktuja tego jako wyzysk...mylisz sie...gdyby bylo mnie stac to wolalabym dac dziecko do zlobka albo do childminder.czy to cos zlego ze proponuje komus normalne warunki w rodzinnym,cieplym domu?czasami ktos niespokrewniony moze okazac sie tobie siostra.tyle sie slyszy w jakich ludzie warunkach wynajmuja pokoje...

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 12:07

6-7 godzin dziennie za sam pokoj i wyzywienie? bez zadnej zaplaty?

oczywiscie ze to wyzysk

przelicz soebie ile ktos zarobi pracujac gdziekolwiek 6-7 godzin dziennie - spokojnie z tego oplaci sobie pokoj/wyzywienie i cos z tego jeszcze zostanie

to co oferujesz, jest po prostu nierealne

ludzie wynajmujacy pokoje pracuja poza domem

ty chcesz zeby ktos w domu z dzieckiem byl praktycznie caly dzien wiec jak ma isc do pracy wtedy?

ja rozumiem ze mozesz miec ciezka sytuacje ale - przemysl to sobie na spokojnie - twoja oferta jest naprawde nierealna
Ostatnio zmieniony 17 sty 2013 12:12 przez Emigrantka, łącznie zmieniany 1 raz.

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 17 sty 2013 12:08

Zwłasza, że ta osoba nie będzie w zasadzie miała możliwości podjęcia innej pracy - a z czegoś utrzymywać się przecież trzeba.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 12:12

po 6-7 godzinach dziennie z dzieckiem nikt nie bedzie mial sily nawet isc do jakiejs innej pracy

dariusz707070
Emigrant
Posty: 272
Rejestracja: 03 sty 2013 12:23

Postautor: dariusz707070 » 17 sty 2013 12:24

Znam pracocholikow moze ktos pracowac za pokoj i wyzywienie.A od 16 do 24 miec prace normalna i same oszczednosci kasa dla siebie.Myslicie ze zdrowa energiczna dziewczyna kochajaca dzieci nie pojdzie na taki uklad?To bardzo madre rozwiazanie.Nic w tym z wyzysku nie widze.Tylko jakas sume powinna Pani tej dziewczynie odpalic.To trudna sytuacja trzeba zrozumiec troche ta Pania dziecko to nie kot czy pies samo nie zostanie w domu.A czytam niektore osoby sprawiaja wrazenie ze dziecko to udreka.A pies czy kot jest wieksza udreka? czy mniejsza?Kochasz to co robisz to przyjemnosc.A dzidzius ma 8 miesiecy wiec wiecej spi , a wszystcy na nie zaraz.Naprawde ciezka praca.

alicjaap
Gastarbeiter
Posty: 79
Rejestracja: 16 sty 2013 23:25

Postautor: alicjaap » 17 sty 2013 12:41

dziekuje za wasze opinie i dziekuje dariuszowi707070 za zrozumienie sytuacji...wszyscy to przeliczaliscie pokoj+wyzywienie...a moze to przeliczcie na normalne warunki w rodzinnym domu???a to mi sie wydaje jest bezcenne...napisalam przeciez ze jestem wstanie zalatwienie pracy na offisie i to nie zadna harowa tylko spokojna praca,zwlaszcza jezeli ktos tutaj jest i ma problem z jezykiem.a skoro wielu z was jest takimi wyliczonymi to prosze sobie obliczyc ile trzeba nakladu i wysilku fizycznego aby zarobic jakies500-600f...wydaje mi sie ze spacer z dzieckiem,zmiana pampersa i podanie butelki mleka to chyba nie powinno byc porownywalne do fizycznej pracy w cleaningu albo w fabryce...przeciez ja nie wymagalabym od takiej osoby prowadzenia mi domu...a tak na koniec to moze nie jeestem dobra w przelewaniu tego co mysle na papier...ja wiem jedno ze sa osoby ktore docenia takie moje wyjscie a i ja tez docenie te osoby napewno.pozdr.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 12:41

Daro - sam sobie zaprzeczasz w poscie powyzej - jak zwykle zreszta :roll:

dariusz707070
Emigrant
Posty: 272
Rejestracja: 03 sty 2013 12:23

Postautor: dariusz707070 » 17 sty 2013 12:51

Pani nie zrozumie nigdy pewnych spraw, i nie daro , blyskotliwa Pani tez nie jest.Pani robi tak jak jest dla Pani w danej chwili wygodnie.Dziewczyno zycze zeby sie wszystko ulozylo i nie sluchaj osob co o dzieciach nie maja pojecia a i dawno zapomnieli jak to bylo.Co ma do powiedzenia czlowiek co ma kota czy psa i zabiera glos .I to w sprawach w ktorych nie ma zrozumienia dla innych .Ja wiem ze nie chcesz zrobic nikogo w konia.Tylko pytanie? czy ktos to doceni.Ulozy sie wszystko pozdrawiam.

alicjaap
Gastarbeiter
Posty: 79
Rejestracja: 16 sty 2013 23:25

Postautor: alicjaap » 17 sty 2013 12:58

dariuszu707070 jeszcze raz dziekuje...te pare twoich zdan mi pozwala ocenic ze wlasnie znasz zycie i wiesz co to jest miec dzieci.sa ludzie na tym swiecie co nie sa pozbawieni czlowieczenstwa :D ja bynajmniej wiem ze kasa to nie wszystko...jeszcze raz dziekuje,podniosles mnie na duchu a tego mi teraz trzeba...pozdr.

dariusz707070
Emigrant
Posty: 272
Rejestracja: 03 sty 2013 12:23

Postautor: dariusz707070 » 17 sty 2013 13:05

Nie ma sprawy .Dodam ze wyzysk to pobieranie oplat za klitke 2 na 2 metry zwiac ja singiel room.100£ tygodniowo i liczyc na to ze gosc nie bedzie tam mieszkal tylko spal.Nie wypali gazu swiatla i wode bedzie pil z butelki typu zywiec.To jest wzorowy polak i klient.Trzymaj sie cieplo i dzidzius tez. :lol:

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 14:08

:roll:

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 17 sty 2013 14:12

Daj koniecznie znac jak tylko kogos na taki uklad znajdziesz.

Nigdzie nie napisalam ze ci zle zycze, napisalam ze to nierealne wymagac kogos zeby odrobil pokoj (zakladam ze to samodzielny pokoj a nie dzielony z dzieckiem czy z toba) i cos do jedzenia ponad 30 godzinami opieki nad dzieckiem. To niewolnictwem zakrawa.

Tak mialam opieke dla dziecka jak corka byla mloda a ja pracowalam- Au Pair zaprowadzala/odbierala ze szkoly plus byla z corka od 3.30 do 6 wieczorem. Szkola byla pod nosem wiec odprowadzenie/odebranie zabieralo pare minut. Miala swoj pokoj, pelne wyzywienie, opiekowala sie corka 5 dni w tygodniu i miala kieszonkowe wtedy z tego co pamieta £70 na tydzien (to bylo kilkanascie lat temu). Nigdy nie "pracowala" wiecej niz 25 godzin w tygodniu.

Zreszta co ja sobie jezyk strzepie...

Daro przyklasnie i bedziecie sobie dalej slodzic...
Ostatnio zmieniony 17 sty 2013 14:21 przez Emigrantka, łącznie zmieniany 1 raz.


Wróć do „Sprawy codzienne”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 19 gości

cron