Kasiu, niestety zapewne będzie kiedyś starym , polskim prykiem i powinnien się raczej modlić, żeby ktokolwiek chciał podcierać staremu, zgorzkniałemu do tego cholernie zdewociałemu piernikowi to i owo....ba żeby chociaż szklanke wody zechciał podać

to już dla Ironka będzie sukces
pozdrawiam
ps
chyba , że go ta nienawiśc do ludzi wkońcu zabije przed czasem - czyli osiągnięciem dojrzałości i skróci jego męki