blondynek pisze:goraluk pisze:
A kiedy był komunizm i gdzie?
w bylym ZSRR; a kiedy to chyba juz sama nazwa wskazuje
MarcFloyd pisze:Problem jest taki ze po wykorzystaniu prostych rezerw stawal sie niewydolny.
Dzieki obecnosci systemu gospodarki centralnie planowanej (etykietka jest bez znaczenia) ZSRR przezylo skok cywilizacyjny (Polska po wojnie zreszta tez), ale pozniej ten sam system stal sie kula u nogi (bo nie premiowal przedsiebiorczosci i innowacyjnosci).
goraluk pisze:Jakich rezerw? Socjalizm nic nie wyczerpał. Socjalizm nie upadł tylko został w europie "rozmontowany", w Chinach jest socjalizm od prawie 70 lat i Chiny z kraju średniowiecznego w 70 lat stały się potęgą światową wysyłającą w kosmos człowieka samodzielnie.
A tak na prawdę działało to tak samo jak w każdej gospodarce rynkowej, bo socjalizm jest też gospodarką rynkową z konkurencją tyle, że głównie firm państwowych.
Socjalizm premiuje i to bardzo przedsiębiorczość i innowacyjność. Bym powiedział, że jeśli chodzi o innowacyjność to prześciga kapitalizm i to znacznie. W PRL-u były współzawodnictwa przedsiębiorstw, konkurowanie...
Socjalizm tym się głównie różni od kapitalizmu, że ma inne cele i potrzeby. W socjalizmie profit zawsze jest na dalszym miejscu a dobro ogółu jest wyżej. W kapitalizmie to profit decyduje o wszystkim, łącznie z tym czy komuś warto ratować życie czy nie... Gdyż profit i własność prywatna ma wyższą wartość od życia człowieka.
MarcFloyd pisze:goraluk pisze:Jakich rezerw? Socjalizm nic nie wyczerpał. Socjalizm nie upadł tylko został w europie "rozmontowany", w Chinach jest socjalizm od prawie 70 lat i Chiny z kraju średniowiecznego w 70 lat stały się potęgą światową wysyłającą w kosmos człowieka samodzielnie.
Ty naprawde nie wiesz o czym piszesz. W Chinach jest gospodarka wolnorynkowa (znowu, pod etykieta "komunizmu"), w ZSRR czy PRL byla gospodarka planowa.
Dzieki obecnosci systemu gospodarki centralnie planowanej (etykietka jest bez znaczenia) ZSRR przezylo skok cywilizacyjny (Polska po wojnie zreszta tez), ale pozniej ten sam system stal sie kula u nogi (bo nie premiowal przedsiebiorczosci i innowacyjnosci).
A tak na prawdę działało to tak samo jak w każdej gospodarce rynkowej, bo socjalizm jest też gospodarką rynkową z konkurencją tyle, że głównie firm państwowych.
A byl. W Jugoslawii. I tylko w Jugoslawii z krajow europejskich - bo tam Josip Broz Tito sam sie wyzwolil i nie pozwolil na narzucenie mu radzieckich wzorcow.
Socjalizm premiuje i to bardzo przedsiębiorczość i innowacyjność. Bym powiedział, że jeśli chodzi o innowacyjność to prześciga kapitalizm i to znacznie. W PRL-u były współzawodnictwa przedsiębiorstw, konkurowanie...
Co masz na mysli piszac "socjalizm"? Jesli masz na mysli gospodarke centralnie sterowana (model PRL) to ona jest "antyinnowacyjna" - poprzez swoje zbiurokratyzowanie, ale rowniez poprzez brak zachet rynkowych.
Dam ci przyklad: W UK pewny lebski Goral wymysla nowy produkt: super szybkie przesylki do Polski, za jedyne 25p za kilogrram i to w ciagu kilku godzin - np. budujac poczte pneumatyczna ondyn-Warszawa. Ow lebski Goral uskladal to i owo z benefitow, bierze wiec kredyt i tlucze ciezka kase na swoim pomysle.
Co ma dyrektor przedsiebiorstwa w PRL-owskim modelu gospodarki ze wdrozenia takowej innowacyjnosci? Ano, klopoty. Bo najpierw trzeba znalezc "moce przerobowe", potem pieniadze, przkonac urzedasow do swoich pomyslow. A co ow dyrektor z tego bedzie mial? Ano nic, albo bardzo niewiele. Wiec po cholere mu sie szarpac?
Socjalizm tym się głównie różni od kapitalizmu, że ma inne cele i potrzeby. W socjalizmie profit zawsze jest na dalszym miejscu a dobro ogółu jest wyżej. W kapitalizmie to profit decyduje o wszystkim, łącznie z tym czy komuś warto ratować życie czy nie... Gdyż profit i własność prywatna ma wyższą wartość od życia człowieka.
Uhm. Dlatego kraje europejskie powszechnie przyjely model gospodarki rynkowej z silna ingerencja panstwa - po to by o ochronie srodowiska czy prawach pracowniczych nie decydowal zysk przedsiebiorcy ale dobro ogolu.
Doradzalbym aby w tej dyskusji stosowac nazwy opisowe (gospodarka wolnorynkowa, gospodarka centralnie sterowana) a nie etykiety (socjalizm, kapitalizm, komunizm) bo pod etykietami kazdy rozumie cos innego. Jak porozmawiasz z takim polski wyznawca Korwinna Mikke to ci na przyklad powie ze cala EU to socjalizm.
MarcFloyd pisze:Szkoda mi czasu na twoje brednie. Doucz sie najpierw a potem wroc dyskutowac, bo jak na razie nie masz pojecia o czym piszesz.
MarcFloyd pisze:Nie, po prostu jesli ktos pisze ze w Chinach jest gospodarka centralnie sterowana a w Jugoslawii byl identyczny model gospodarczy jak w PL, to oznacza ze nie ma pojecia o czym pisze - wiec dalsza dyskusja jest bezcelowa.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 122 gości