Lot trwa od 18 do 21 godzin ( zależy ile czekasz w Malezji, tam jest międzylądowanie ). Generalnie to Londyn-Kuala Lumpur to 11-14 godzin i Kuala Lumpur-Manila to prawie 4 godziny. Ja leciałem Malaysian Airlines i o ile chwalę sobie bardzo ten dłuższy lot ( naprawdę komfortowe warunki, świetny wybór filmów do oglądania, posiłki itp. ), to ten krótszy to była mordęga ( mały Airbus A320, o ile 2 godziny spokojnie w takim się przesiedzi, to 4 w dodatku po pierwszym długim locie może być bardzo męczące ). No ale warto
Nie podsumowałem jeszcze ile mnie ta przyjemność kosztowała, ale ze wszystkimi atrakcjami coś w okolicach 5 tysięcy funtów ( we dwie osoby, aczkolwiek jedną z "atrakcji" był ślub siostry mojej żony, więc to podbiło znacznie cenę naszej podróży ). Zostaliśmy tam 5 tygodni. Najdroższy był właśnie bilet, ale warto rezerwować dużo wcześniej ( jak w większości przypadków ). Myślę, że w sumie na 1-2 tygodnie spokojnie uda się zamknąć pobyt i atrakcje w 2000 funtów.
Dodaj też przeloty na miejscu, bo między wyspami transfer jest w sumie tylko lotniczy, ale i ceny nie są wysokie, bo to loty "domestic". Manila-Boracay lot trwał 25 minut, natomiast Manila-Palawan o ile pamiętam 45 minut. Na miejscu korzystaliśmy z dwóch linii lotniczych, z ZestAir i z Cebu Pacific, które znane jest z video w sieci z tańczącymi stewardessami
. Swoją drogą, to i wyspę Cebu warto odwiedzić. Słynie ona z produkcji suszonego mango, które i w UK można dostać, ale mimo wszystko, na miejscu jakoś smakuje lepiej.
Jeśli zdecydujesz się na taką wycieczkę porezerwuj sobie wszystkie transfery i hotele jeszcze będąc w UK. Zaoszczędzi ci to sporo problemów, bo przykładowo, jeśli na Boracay wybierzesz się lecąc do Kalibo, to jeszcze musisz sobie załatwić transfer autobusem i łodzią. Natomiast jak wybierzesz transfer przez Caticlan, to wyjdzie to drożej, ale potem musisz tylko skorzystać z łodzi, by dostać się na Boracay. Zrób jak najlepszy research, bo na miejscu bez pomocy kogoś natywnego zjesz własne zęby
Jest sporo firm, które oferują pełny transfer od punkt A-B jak np. ta:
http://www.southwesttoursboracay.com/
Sami skorzystaliśmy z ich usług i pomijając szalonego kierowcę autobusu, to tym samym zaoszczędziliśmy sobie sporo kłopotu. Filipiny to archipelag kilku tysięcy wysp, więc rozeznanie się w transferach jest bardzo ważne. Dodatkowo na lotniskach i w portach często dochodzi dodatkowa opłata, tzw. terminal fee i enviromental fee. Jeśli rezerwujesz transport przez wyżej wymienioną czy inną tego rodzaju firmę, to zwykle te opłaty są już wliczone. Inaczej stoi się w naprawdę długich kolejkach, a jak to mówią time is money
Jak chcesz wiedzieć więcej, to pytaj śmiało.