dariusz707070 pisze:Bardzo kocha zwierzeta, z tego co mi mowil i czytalem o Tobie kolezanko bardzo dobrze sie wypowiada.A ze jzyk go ponosi? coz nie jest robotem.Kiedys cierpial mial pomocnika malarza, gosc mial gwozdzie ze sciany powyjmowac.Powyjmowal lekii poucinal i wbil mlatkiem w sciane glebiej.Daro szlfowal sciane i reka sprawdzal gladkosc, i zajechal o ten gwozdz rozwalil reke od palca wskazujacego do kciuka.Nic nie powiedzial nikomu wziol urlop , i nikomu nie uwlaczal zszyli na pogotowiu i Daro za trzy dni byl w pracy robil co innego ale gosciowi nie robil kolo pupy.mlody glopi trzeba wybaczyc.Taki gosc ten daro.Prawda .
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 58 gości