Wszystko co dotyczy miasta Londyn
koliberq
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 14 sty 2008 23:09

Ceny w Londynie - podpowiedzcie...

Postautor: koliberq » 14 sty 2008 23:15

Cześć:)
za kilkanaście dni planuje wyjazd do Londynu do pracy. Jestem w trakcie kompletowania sobie bagażu itp, i zastanawiam sie jak to jest cenami rożnych rzeczy w Londynie. co jest drogie(i lepiej żebym wzięła to ze sobą z Polski) a co tanie, jak na tamto życie( i mogę sobie pozwolić żeby nie brać tego z kraju).

chodzi mi o rozne rzeczy, zarówno żywnościowe, jak i cała reszta, na odzieży skończywszy :)

(piszcie wasze spostrzeżenia-innym tez sie to przyda na pewno)

Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrawiam:*

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 15 sty 2008 07:46

Eeeee... jesli nie mozesz wziac ze soba mieszkania to wszystko inne jest tanie :P

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 15 sty 2008 08:14

jedyna moja rada jest zebys wziela ze soba kosmetyki polskie jesli takowe uzywasz, bo tu oprocz firmy Dax niec innego nie znalazlam, naszej rodzimej oliwkowej Ziaji tu nie uswiadczysz :wink: no a reszta jest tania. Jedzenie chcesz zabrac?? Chyba nadal nie wolno przewozic jedzenia do UK...
Marc ma racje, jak nie mozesz zabrac mieszkania i kupic travel card w cenie polskiej to reszta jest ok :lol:

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 15 sty 2008 13:34

Tyton do skrecania mozesz wziasc jak masz komu sprzedac, bo fajek juz sie nie oplaca wozic, duzo miejsca zajmuja a slaby zarobek. Z zarcia to czekolade bym wzial, no ale ja lubie czekolade :) Mozna wwozic zarcie ale takie ktore jest zapakowane sterylnie i sie nie psuje, czyli puszki, zupki itp. Lekarstwa tez sa tu troche drozsze a jak wiadomo paracetamol jest tu bardzo czesto przepisywany :)

aga72
Gastarbeiter
Posty: 9
Rejestracja: 31 sty 2008 21:20

Postautor: aga72 » 04 lut 2008 18:40

Hej.
Chcialabym sie dolaczyc do wypowiedzi mojego poprzednika-wez ze soba troche lekow,a zwlaszcza antybiotykow,bo tu naprawde lecza paracetamolem i woda,a zanim sie dopchasz do lekarza to zdazysz wyzdrowiec :)
Pozdrawiam.
Aga

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 05 lut 2008 07:25

Masz na mysli ze nie przepisuja antybiotykow na katar? No to rzeczywiscie straszne :P

agnes72
Gastarbeiter
Posty: 10
Rejestracja: 05 lut 2008 11:45
Lokalizacja: Londyn

Postautor: agnes72 » 05 lut 2008 12:09

MarcFloyd. Nie bądź taki do przodu,OK? :D Dobrze wiesz o czym piszę.Ja przywiozłam calą aptekę dzięki czemu jak dotąd swojego GP na oczy nie widziałam.I oby tak dalej.Pozdrawiam gorąco.
Aga

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 05 lut 2008 12:14

Jestem do przodu bo uwazam ze w Pl lekarze bez potrzeby faszeruja ludzi lekami. Zwlaszcza dotyczy to dzieci. Ja co prawda nie lubie dzieci ale proby zrobienia z nich malych lekomanow uwazam za lekka przesade :P

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 05 lut 2008 12:42

Przepisuja antybiotyki jak naprawde stan jest powazny. Zamiast pisac tak pochopnie o antybiotykach moze najpierw przeczytajcie co to jest i jak dziala ? Macie tyle lat a takie glupoty piszecie.
Lekarze wiedza co robic - jesli organizm sam sobie nie poradzi z choroba to dopiero wtedy mozna podac antybiotyk. Inaczej pozbawiacie system odpornosciowy organizmu mozliwosci treningu a i tolerancja na antybiotyki z czasem sie zwieksza - i potem co ?
No ale leczcie dzieci tak, byle Wam na glowie nie siedzialy z choroba, a potem jak dorosna niech same laza po szpitalach bo rodzic byl glupi i nie wiedzial ze antybiotykow od tak sie nie daje.

agnes72
Gastarbeiter
Posty: 10
Rejestracja: 05 lut 2008 11:45
Lokalizacja: Londyn

Postautor: agnes72 » 05 lut 2008 16:52

Nie zasluzylam sobie na tak ostra krytyke.Piszac o antybiotykach nie mialam na mysli bezsasadnego ich podawania,ok tylko niewiedze tutejszych lekarzy.Przepracowalam pol zycia w zawodzie poloznej,a na dniach zaczynam prace w jednym z tutejszych szpitali.Wiec jakas wiedze na wyzej poruszony temat posiadam.
Ok,nie mialam zamiaru sie chwalic.Sorry.Pozdrawiam goraco.
Aga

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 05 lut 2008 17:12

Lepiej miec swoje sprawdzone, moja dziewczyna dostala jakis tutejszy antybiotyk i skonczylo sie na emergency, bo dostala uczulenia. Kumpel jeden mowil ze zawsze konsultuje sie ze znajomym lekarzem w PL w sprawie tutejszych specyfikow. GP sa tutaj niedouczeni i tyle.

agnes72
Gastarbeiter
Posty: 10
Rejestracja: 05 lut 2008 11:45
Lokalizacja: Londyn

Postautor: agnes72 » 05 lut 2008 18:24

Artur79-dzieki,ze popierasz to co napisalam.Pozdrowionka.
Aga

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 05 lut 2008 19:30

Artur79: zawsze moze zdarzyc sie reakcja uczuleniowa na antybiotyk i to nie wynika z braku wiedzy - sa rzeczy ktorych nie potrafisz przewidziec. Jeszcze gorzej gdy ktos poda antybiotyk wedlug wlasnego widzimisie - poniewaz nieodpowiedni typ nie zaszkodzi chorobie (poniewaz niszczy bakterie, ktorych przy danym schorzeniu w organizmie nie ma), a organizmowi (bo uszkadza naturalna flore bakteryjna) wiec wyjscie z takiej choroby jest o wiele dluzsze.
Stad przeswiadczenie, ze ktos wyzdrowial bo pomogl antybiotyk - a wcale tak nie musi byc.
Lekarze podaja odpowiednie antybiotyki na podstawie badania objawow choroby - danej chorobie z reguly jest przypisany jakis szczep bakterii ktore ja powoduja . I przepisuje antybiotyk, ktory ten szczep niszczy. Czasem oczywiscie zdarzaja sie pomylki - bo zycie nie jest idealne i nigdy nie mozna zakladac ze cos bedzie sie miescic w danym schemacie. Prawidlowo powinien byc przed przepisaniem antybiotu zrobiony antybiogram - czyli badanie reakcji nieporzadanych bakterii znajdujacych sie np. w slinie na dzialanie roznych typow antybiotykow i przepisanie najlepiej dzialajacego. W praktyce jest to jednak stosowane dopiero w przypadku ostrych infekcji...
Ale w sumie to Wasza sprawa... no moze nie do konca, bo z Waszych bledow, Wasze dzieci potem sie beda leczyc za nasze pieniadze ;) Bo sie nie chcialo isc do lekarza...

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 05 lut 2008 19:35

Agnes, nie przesadzasz? Gdzie masz ta ostra krytyke? Wymienilismy poglady, mamy rozne i tyle.
Ja mam o GP bardzo dobre zdanie, oparte na wlasnych doswiadczeniach.

A co do faszerowania dzieci antybiotykami to nie masz racji. Antybiotyki sa w Polsce naduzywane.
Prosze cie uprzejmie:

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/powinnismy_jesc_mniej_antybiotykow_56532.html

W wielu gabinetach lekarskich panuje zasada, że bezpieczniej jest podać antybiotyk, a niebezpieczniej jest go nie podać - przyznaje dr Jarosław Załuski z Sochaczewa. Efekt? Aż 88 proc. chorych, którzy przychodzą do przychodni z objawami infekcji, dostaje antybiotyki. Każdego dnia przyjmuje je aż 25 na każdy tysiąc Polaków!




- Przed dwoma laty Polska była na mało zaszczytnym piątym miejscu w Europie pod względem zużycia antybiotyków - za Francją, Hiszpanią, Portugalią i Włochami. Rezultat tej nonszalancji to 40 proc. szczepów bakterii wywołujących zapalenia płuc, których nie można leczyć penicyliną – mówi dla „Polityki” prof. Waleria Hryniewicz z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 06 lut 2008 08:19

a na chlopski rozum wyglada to tak:
anglicy leczeni paracetamolem zasuwaja w zime w klapkach i koszulkach i jakos nie choruja
polacy leczeni antybiotykami i innymi wymyslami chodza w puchowych kurtkach, czapkach, rekawiczkach a kiedy mocniej zawieje laduja w lozku

na to sie chyba mowi - zachartowac dziecko za mlodu :)


Wróć do „GREATER LONDON”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 6 gości

cron