-
molchanowski
- Gastarbeiter
- Posty: 16
- Rejestracja: 17 lis 2010 14:49
w angielski las z wykrywaczem metalu
czesc
mam pytanie: czy ktos z Was lazi moze po angielskich lasach z wykrywaczem. moze zalozylibysmy spolke. we dwoch razniej. pozdro
mam pytanie: czy ktos z Was lazi moze po angielskich lasach z wykrywaczem. moze zalozylibysmy spolke. we dwoch razniej. pozdro
Co byzydury, że lasy są prywatne.
Od lat jeżdżę po różnych lasach - w sezonie na grzyby, a poza sezonem na spacery z psem.
Nie wiem jak to jest z rzeczami znalezionymi przy pomocy wykrywacza metalu, ale grzyby, owoce itd można zbierać. W świetle prawa jest to jak najbardziej legalne, chyba że zbieramy je po to, żeby sprzedać.
Skoro ludzie mogą chodzić z wykrywaczami po plażach pełnych ludzi, to po lasach pewnie też.
Od lat jeżdżę po różnych lasach - w sezonie na grzyby, a poza sezonem na spacery z psem.
Nie wiem jak to jest z rzeczami znalezionymi przy pomocy wykrywacza metalu, ale grzyby, owoce itd można zbierać. W świetle prawa jest to jak najbardziej legalne, chyba że zbieramy je po to, żeby sprzedać.
Skoro ludzie mogą chodzić z wykrywaczami po plażach pełnych ludzi, to po lasach pewnie też.
Co za byzydury, że lasy są prywatne.
Od lat jeżdżę po różnych lasach - w sezonie na grzyby, a poza sezonem na spacery z psem.
Nie wiem jak to jest z rzeczami znalezionymi przy pomocy wykrywacza metalu, ale grzyby, owoce itd można zbierać. W świetle prawa jest to jak najbardziej legalne, chyba że zbieramy je po to, żeby sprzedać.
Skoro ludzie mogą chodzić z wykrywaczami po plażach pełnych ludzi, to po lasach pewnie też.
Od lat jeżdżę po różnych lasach - w sezonie na grzyby, a poza sezonem na spacery z psem.
Nie wiem jak to jest z rzeczami znalezionymi przy pomocy wykrywacza metalu, ale grzyby, owoce itd można zbierać. W świetle prawa jest to jak najbardziej legalne, chyba że zbieramy je po to, żeby sprzedać.
Skoro ludzie mogą chodzić z wykrywaczami po plażach pełnych ludzi, to po lasach pewnie też.
Mozesz zbierac gdzyby, kwiaty itp chyba ze sa one hodowane specjalnie przez wlasciciela terenu. No i rzeczywiscie nie wolno ci ich sprzedac a nawet nie wolno ci ich wymienic z kims na co innego (w kazdym razie teoretycznie).
Co do wykrywacza metalu: jesli cos znajdziesz to masz obowiazek podjac \"reasonable steps\" w celu znalezienie wlasciciela. Jesli wlasciciel sie nie znajdzie przez jakis tam (nie pamietam jaki) okres, to znaleziony przedmiot nalezy do ciebie.
Co do wykrywacza metalu: jesli cos znajdziesz to masz obowiazek podjac \"reasonable steps\" w celu znalezienie wlasciciela. Jesli wlasciciel sie nie znajdzie przez jakis tam (nie pamietam jaki) okres, to znaleziony przedmiot nalezy do ciebie.
oko1wita pisze:Jeszcze nie słyszałem żeby nie było można grzybów zbierać. ale o prywatnych lasach jak najbardziej słyszałem i nie jest to nic nienormalnego.
Lasy prywatne na pewno też są, ale nawet zbierając grzyby w prywatnym lesie, gdzie są znaki zakazu wstępu nie popełniamy przestępstwa kradzieży. Właściciel może co najwyżej poprosić o ich oddanie. Znaki "trespassers will be prosecuted" to w zasadzie tylko straszaki bo trespassing nie jest przestępstwem kryminalnym, którym zajmuje się policja.
Zbieranie grzybow w lesie NIE jest kradzieza, jesli nie sa to grzyby specjalnie uprawiane przez farmera. Tak samo jak zrywanie kwiatow na lace, dzikich jagod itp.
Tresspass rzeczywiscie nie jest criminal offence. Wlasciciel terenu moze cie jednak poprosic o opuszczenie go - a jesli odmowisz poprosic o pomoc policje.
Tresspass rzeczywiscie nie jest criminal offence. Wlasciciel terenu moze cie jednak poprosic o opuszczenie go - a jesli odmowisz poprosic o pomoc policje.
Powinienem czytac dokladniej.Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 79 gości