O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Djivan
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 18 paź 2007 16:48

Gdzie na ryby ??? na podtsawowa karte wedkarska....

Postautor: Djivan » 29 cze 2009 17:46

Witam wszystkich...

Wykupile karte wedkarska i za bardzo nie wiem gdzei na ryby pojechac...Mieszkam w poludnowym Londynie SE12 i chcialbym gdzie w ta strone , niz gdzies na Heatrow itd...Czy znacie jakies fajne luzne miejsca na wschod od Londynu ??

Dzieki za rady...

71jkc
Rezydent
Posty: 1468
Rejestracja: 08 kwie 2009 20:16

Postautor: 71jkc » 29 cze 2009 18:35

VIRGINA WATER!!!!!

Djivan
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 18 paź 2007 16:48

Postautor: Djivan » 29 cze 2009 19:29

kurcze , no mowilem w ta strone :D ..dodatkowo jeszcze 55f trzeba tam zaplacic prawda ?

nie ma nic na wschod ?

user1561247
Emigrant
Posty: 123
Rejestracja: 23 lis 2008 18:59

Postautor: user1561247 » 29 cze 2009 19:53

Brookfield Lake

Off Brookfield Lane (B156)

Nearest Town: Cheshunt, Hertfordshire

Permit: Simpsons Tackle Shop, Burford (Day permits only)

Contact: Kings Arms and Cheshunt Angling Society,

Mr Roger Edwards 01992 641317

Key Species: Bream, Carp

Cheshunt jest przepiekne, polecam wszystim jeziorolubcom i innym wedkarzom.
nie jestem pewna co do licencji i ew dodatkowych oplat, musisz sobie sam sprawdzic. cheshunt jest na polnocy ogolnie (Herts). dojazd m.in ze stratford bezposrednim pociagiem.

pytanie za 100 punktow - skad biezesz robaki?
(pytanie smiertelnie powazne, i nie pisz 'ze sklepu' czy tez z 'gleby', prosze o konkrety)
:D

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 29 cze 2009 20:00

...bez karty , bez robakow, bez patyka... mozna odwiedzic TESCO, albo MORISONA. albo inne takie ...
...nigdy was nie zrozumie...

user1561247
Emigrant
Posty: 123
Rejestracja: 23 lis 2008 18:59

Postautor: user1561247 » 29 cze 2009 20:03

darek, nie wszystkim, jesli mowa o wedkarstwie, chodzi od razu o konsumpcje!

tak slyszalam

mnie jeszcze o nic nie chodzi, bo nie probowalam wedkowac, ale zamierzam wkrotce sprobowac

8)

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 29 cze 2009 20:10

...nie, no OK, ten bzik jest w porzadku...

Djivan
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 18 paź 2007 16:48

Postautor: Djivan » 29 cze 2009 21:30

hahaha, Darek, nie o to chodzi, to jest przyjemnosc..Nie bede bral ryb...Siedzisz sam , wedka, jeziorko i slyszysz...duzoooo ,,,,a czsami i siebie slyszysz:-)))..

User15 apropo robaków, zrobilem kompostownik, i ostatnio grzebalem i jest tam pelno, chociaz zamierzam kupic w wedkarskim, a ldaczego nie ??? Ostatnio bylem , pytalem o worms powiedzieli ze beda mieli w piatek :shock: , zdiwilem sie , powiedzieli ze sklep dopiero wczoraj otworzyli :D smiertelnie powaznie !!!

Pozdrawiam

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 29 cze 2009 21:44

user1561247 pisze:darek, nie wszystkim, jesli mowa o wedkarstwie, chodzi od razu o konsumpcje!

tak slyszalam

mnie jeszcze o nic nie chodzi, bo nie probowalam wedkowac, ale zamierzam wkrotce sprobowac

8)

...pojac wdkowania (moczenia kija) nie potrafie... ale zlowienia czegos-rybopodobnego i wypuszczenia tegoz stwora to to juz jest chore... tyle czasu stracic i nic?... to tak jak isc do burdelu zeby... co pozwiedzac?... sorry za skojarzenie - tym bardziej sorry ze jestes wedkarczynia (hmmm chyba dobrze - rodzaj rzenski od wedkarza)...

Djivan
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 18 paź 2007 16:48

Postautor: Djivan » 29 cze 2009 21:54

przeciez do burdelu tez chodza ,zeby tylko pogadac :D :D :D
Tez kiedys nie rozumialem czemu te golebie ludzie trzymaja, poki moj kolega pokazal o co w tym wszystkim chodzi, choc tez dziwne dla mnie...Warto spróbowac...

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 29 cze 2009 22:02

sorry z aten "burdel"... to bylo kula w plot... nigdy jakos nie wpadlem na pomysl zeby tam zajsc...
...a co od golebi: to co on z nimi robi? bo tego tez nie lapie,... zjada je czy strzela jak do kaczek...
...nie, no sie nie da... jakos komsupcyjnie typuje...

Djivan
Gastarbeiter
Posty: 22
Rejestracja: 18 paź 2007 16:48

Postautor: Djivan » 30 cze 2009 22:10

On je karmi pozwala na seksik i wypuszcza na latanie.No i wszystko sie zaczyna w powietrzu...Te golebie mieszaja sie z golebiamy Pana J,troche sie pokreca w powietrzu , i jak juz sa fest zakrecone kolega wysyla smsa swoim zeby wracaly, a ze te ptaszki maja mozg jaki maja, wracaja na dol do innego golebnika.No i nastepnego dnia Pan J przychodzi i wykupuje , chyba ze kolega juz wieczorem opylil Pana J golebie i mowie ze to nie u niego siadaly wczoraj.Do tego dochadza "tanczace" golebie, i jakies "rasowe" z fajnym opierzeniem itd...Ty tego nie widzisz, ja troche wtajemnoczony, a on to uwilebia , a to jest najwazniejsze:-)

Co do ryb na poludniowy -schod od Londynu znalazlem storne internetowa, gdzie jest sporo info :

http://www.fishsoutheast.co.uk/venueskent.htm

Pozdrawiam

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 01 lip 2009 00:12

71jkc pisze:VIRGINA WATER!!!!!


Cos mam z oczami, bo przeczytalem Vagina Water hmm

user1561247
Emigrant
Posty: 123
Rejestracja: 23 lis 2008 18:59

Postautor: user1561247 » 01 lip 2009 09:00

usercostam, hehehe

jak to mówia - glodnemu.....

:twisted:

71jkc
Rezydent
Posty: 1468
Rejestracja: 08 kwie 2009 20:16

Postautor: 71jkc » 01 lip 2009 12:50

Ja juz Banicie powiedzialam ze od upalu w oczach mu sie mieni ale widze ze tobie Usercostam tak samo !!!!! :lol: :lol: :lol:


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 31 gości

cron