O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Funt leci na łeb...

Postautor: Gonzo » 28 paź 2007 12:45

Polski złoty wzmacnia się systematycznie.
Czy będzie Wam się opłacało siedzieć w UK gdy "srebrniki"spadną poniżej 5 zł???


Dżem - Krewny Judasza

"Za srebrników garść łatwo zdradzić
Po trefny szmal tłum się pcha
Nie zrobisz nic, bo brak odwagi
Bo każdy z nas drży jak ćma

Już lepiej stracić dom, o chleb żebrać
gdzieś kątem w nogach spać, giąć się w pas
niż nie mieć czystych rąk i żyć w nerwach,
że Ci z pogardą ktoś splunie w twarz "


http://waluty.wp.pl/kat,27157,wid,92704 ... omosc.html

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 28 paź 2007 13:57

dobrze Gonzo, a teraz nam wytłumacz co ta piosenka ma wspólnego z tematem czy też z krytyką emigracji ? bo domyślam się że takie były twoje intencje, co nie jest takie trudne do wywnioskowania, bo zawsze takie są :mrgreen:

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 28 paź 2007 14:00

Skoro nie jest trudne do wywnioskowania to po co mam tłumaczyć?

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 28 paź 2007 14:06

mówię o twoich intencjach a pytam o tekst piosenki. był już taki jeden co używał słów których nie rozumie, nawet prezydentem został :mrgreen:

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 28 paź 2007 15:14

Nie pytałeś o tekst piosenki tylko co ta piosenka ma wspólnego z tematem.
A co ma wspólnego z tematem to niech każdy sam pomyśli.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 28 paź 2007 15:16

toż jo głupiutki chopok zoł wsi nad Tłamizom jezdem, przetłumaczta mi waść prosze a Bóg wam w czornych dziecioch wynagrodzi :mrgreen:

user536883
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 02 wrz 2007 16:20

Postautor: user536883 » 28 paź 2007 15:37

funt moze byc i nawet po 2 pln i i tak Gonzo dalej nie rozumie ze nie przyjechalismy na saksy, tylko zeby zyc lepiej przez reszte zycia z dala od Polski, i za tego funta dalej tyle samo towaru mozna kupic w UK

niezalezna
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 28 paź 2007 15:41

Postautor: niezalezna » 28 paź 2007 15:49

Gonzo
od jakiegos czasu czytam twoje wypowiedzi na kazdy temat-tak na kazdy,bo wydaje ci sie,ze masz cos do powiedzenia....biedaku
oto moje wnioski: jestes albo starym ramolem,albo mlodym sflustrowanym czlowieczkiem-siedzacym na garnuszku rodzicow i panstwa. siedzac tak sobie w swojej bezczynnosci zazdroscisz wszystkim ktorzy mieli jaja i probuja cos zmienic w swoim zyciu.....ty niestety tych jaj nie posiadasz dlatego siedzisz i kombinujesz kogo i jak jeszcze obrazic,bo tylko na tyle cie stac.....zal mi cie,czarno widze twoja przyszlosc zakompleksiony biedaku
pozdrawiam i zycze ci wiecej usmiechu

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 29 paź 2007 11:02

dokladnie, dla tych co chca zostac na stale to nie ma wielkiego znaczenia, bo tutaj ta waluta traci na wartosci bardzo powoli. Porownujac 1/1 gdy cos kupujesz np. piwo w pubie 3,5£, piwo w barze w PL 5zl.
Jesli ktos ma zamiar wrocic to rzeczywiscie spadek waluty to niefajna sprawa i lepiej zainwestowac w PL. Ja np chcialbym zainwestowac pare groszy w jakis fundusz w Polsce bo mam zamiar wrocic za jakis czas, ale nie moge, musze sie kryc jak jakis bandyta co pierze brudne pieniadze, bo jesli przeleje wieksza kase do PL i zainwestuje to urzedasy moga sie doczepic do tego co zarobilem przed zniesieniem podwojnego opodatkowania. Tysiace polaków jest w takiej sytuacji.

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 29 paź 2007 16:02

... to nie funt leci na leb na szyje tylko zloty zyskuje na wartosci... przynajmniej wg oficjalnych przelicznikow... czy tak jest naprawde? czy to fakt chwilowy czy dlugoterminowy?
...chcialbym aby kursy walut na Swiecie byly odnoszone w przeliczeniu do PLN... bo znaczyloby to ze jestesmy tym w rzeczywistosci jeszcze dlugo nie bedziemy... niestety...

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 29 paź 2007 17:22

"Nie przyjechaliśmy na saksy, tylko żeby życ lepiej przez resztę życia z dala od Polski,"

Tak mógł napisać tylko prawdziwy element antypolski a dokładnie user536883.
I tu potwierdza się opinia,że do UK wyjeżdza głównie prosta chołota. Ci co tak plują na swój kraj i jeszcze ośmieszają go, mówiąc, jakimi są panami za granicą, to po prostu pokazują, że są nikim.
Oczywiście,że prawie wszyscy wyjechali na saksy.A świadczy o tym ulubione zajęcie Polaka w wolnej chwili czyli:przeliczanie w telefonie komórkowym funtów na złotówki.I będziesz mi opowiadał,że kurs funta nie ma nic do rzeczy?
Tyracie tam na emerytury i PKB Angoli, a jesteście traktowani gorzej niż obleśny Babaj.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 29 paź 2007 17:29

O dopisywaniu ideologii do motywów finansowych już na tym forum pisałem i nie będe sie powtarzał. user536883 powinien mówic tylko za siebie.
Natomiast, jeśli na podstawie wypowiedzi jednego uzytkownika miałbym robić opis całej grupy społecznej, to co bym mógł napisać na podstawie postów Gonzo ?

user1827871
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 30 paź 2007 11:45

Postautor: user1827871 » 30 paź 2007 12:19

Swoją drogą to coś nie wierzę w te deklaracje co do wyjazdu na stałe na wyspy. (chociaż rzeczywiście, większość chce wrócić, ale potem zostaje i tak z takich czy innych przyczyn (wstyd, przyzwyczajenie do pewnego stylu życia, brak więzów w Polsce..))

Owszem, jest czyściej, nowocześniej, nie ma sypiącyh się dworców i nie śmierdzi na nich tak bardzo jak w PL. Komunikacja miejska też lepsza. (We Wrocłąwiu to jest dopiero hardkor - 1.5 godziny autobusem z Kozanowa na Głowny;) - wiem bo tu tez mieszkam , no i ten brud i ci ludzie w PL..to racja...denerwujące jak diabli)

Ja np. wyjechalem na kontrakt za granice i moze dlatego mi sie nie podoba i chce wrocic. Widzę niestety tutaj ten polski syf (mowie o zagranicy), od którego większość jak mówi ucieka. Tych Polakow,co wyjechali (brudne stroje, "K***" przy budkach z kiełbasami, żebranina, pijaństwo...chociaż może być tak, że "element" sie najwiecej rzuca w oczy..). Polki też nielepsze (nikt mi nie wciśniej już więcej kitu o tych "przepięknych" Polkach i "brzydkich" cudzoziemkach...)..ale mi sie akurat przaśny słowiański typ urody nie podoba..może dlatego.

user1827871
Gastarbeiter
Posty: 17
Rejestracja: 30 paź 2007 11:45

Postautor: user1827871 » 30 paź 2007 12:37

[quote="Gonzo"]"Oczywiście,że prawie wszyscy wyjechali na saksy.A świadczy o tym ulubione zajęcie Polaka w wolnej chwili czyli:przeliczanie w telefonie komórkowym funtów na złotówki.I będziesz mi opowiadał,że kurs funta nie ma nic do rzeczy?
quote]

Funt = 5.0288zł (kurs za wczoraj)

Czyli tygodniowo: 300 funtów = 200 * 5.0288 = 1508,64zł *4 = 6034zł!!!!
Gdzie ja tyle w Polsce zarobie!!!Masz to w Polsce, masz to? hehe...

Jeszcze tylko 6034 * 12 = 72414 zł - rocznie w UK zarabiam 72 tysiące!!! Furaka moge kupić,MERCEDESA BĘCa...i do Hiszpanii co dwa miesiące pojade..

Mam paru takich kolegow, jeszcze ze szkoly, tak wlasnie sie zachowują:) Wypisz-wymaluj , postaci z "Szczęśliwego Nowego Jorku";)...ehh...ale przynajmniej wesoło jest.

user536883
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 02 wrz 2007 16:20

Postautor: user536883 » 30 paź 2007 13:05

mi Gonzo zyje sie znacznie lepiej w UK niz Polsce, w pracy mam poszanowanie, przyniose te 1400 funtow miesiecznie i stac mnie na realizowanie marzen, i mi to wisi po ile kurs w Polsce, ogladajac "Misia" to ubolewam ze mi w takim kraju przyszlo urodzic sie i to znosic co tam jest przedstawione, a po urzedach w Polsce tak jest i do dzisiaj; funt leci na leb?, poczytaj:
http://waluty.onet.pl/1632683,wiadomosci.html

Kurs funta najwyższy od 26 lat
(XTB/ 30.10.2007, godz. 11:54)
We wtorek kurs funta w relacji do dolara wzrósł do 2,0660 dolara i miał najwyższą wartość na przestrzeni ostatnich 26 lat....


nie opluwam Polski jako takiej, tylko absurdy jakie maja tam miejsce, i mentalnosc ludzka ktora na te hodowanie takich popapranych pomyslow zezwala, bo na swiecie w normalnych krajach tego sie nie widzi, normalni ludzie wyjechali z Polski dawno temu, holota to zostala w Polsce, bo nie nadawala sie wyjechac, i rady sobie by nie dali za granica, tacy tu byli, posiedzieli na dworcach i wrocili do Polski, wlasnie przyjechalem i widze co sie dzieje i kto zostal;

ja akurat nie przeliczam systematycznie funta na zadna walute, bo i po co? ja nie zamierzam do Polski wrocic, przeliczam tylko wtedy gdy gdzies za granice jade, pozwiedzac, wypoczac, jak normalny czlowiek, i sa tu w UK Poalcy ktorzy nie dziaduja tylko do czego doszli i swoje wydatki przeliczamy dlugoscia czasu ile na to pracujemy, i tak na porzadny wypoczynek na Majorce pracowalem 3 dni w UK, na Egipt tydzien czasu, na wloczege po
Indochinach i Australii 3 tygodnie;
w Polsce nigdy bym nie mial szans na realizowanie moich planow


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 39 gości