Miasta turystyczne mają zapewne dużo ciekawych ofert, ale trzeba liczyć się z tym, że są droższe niż miejscowości położone w centralnej Polsce. Trzeba się też liczyć z tym, że sezon turystyczny w większych miastach trwa praktycznie cały rok i turystów nigdy tam nie będzie brakować. Spokojniej jest zapewne w mniejszych kurortach, ale tam znów po sezonie zbyt wiele się nie dzieje. Ja postawiłabym na mieszkanie w Trójmieście albo w Kołobrzegu, ale to dlatego, że uwielbiam te miasta. I są to też miejsca, w których nie będzie większych problemów z wynajmem, bo zainteresowani będą nie tylko turyści, ale też studenci, pracownicy na kontraktach albo młode pary szukające pierwszego wspólnego mieszkania.