Witajcie. Zastanawiam się nad imieniem dla dziecka. Chodzi o takie nie bardzo "polsko brzmiące", ale też bez przesady - żeby nikt nie musiał sobie na nim łamać języka, wiecie o co chodzi. Po prostu ładnie brzmiące, "międzynarodowe" dla imię dla dziewczynki. Szukaliśmy już inspiracji w Biblii
I literaturze pięknej.
Teraz tutaj
http://www.osesek.pl/imiona i ciągle jesteśmy w kropce. Na razie nasz typ to Zofia, Zosia, Sophia. Nie jest to jednak wybór idealny, bo nie jesteśmy przekonani w 100% więc - liczę tu na inwencję Waszą i nie ukrywam robię ten wpis z nadzieją, bo czasu zostało nam już bardzo niewiele. Piszcie wszystkie pomysły jakie przyjdą Wam do głowy
Zasada jest tylko jedna - muszą być w miarę proste w wymowie dla nie-Polaków.