Od czterech miesiecy mam mocne bole w stawach kolanowych. Moge normalnie zginac kolana,ale w srodku czuje czasem takie pieczenie, albo jak by kosc sie ocierala o druga wywolujac bole. Wiem ze jest to rezultat moich zbyt intensywnych treningow i moze nie zawsze zbyt odpowiedniej rozgrzewki.
Bylam u lekarza, ten zlecil mi przeswietlenie kolan, ale wyszlo ze wszystko jest w normie. Poprosilam ich wiec o zrobienie USG kolan,to oni stwierdzili ze nie wykonuja USG tymbardziej ze jestem mloda. Lekarze sa poje**** w tej Anglii.
Lekarz przepisal mi ibuprofen 60 tabletek I mowil ze mam to brac a jak po tym wszystkim nie przejdzie to najwyzej wysla mnie na fizjoterapie,czyli dopiero po dwoch miesiacach. To jest masakra!!
Kolana bola mnie coraz bardziej, zaczynam kustykac a ja nadal nie wiem co mi jest
Czy ktos moze mial podobnie,albo ma dla mnie jakas dobra rade?