W Beckton smierdzi ze muchy w locie zdychaja - zalezy jak wiatr zawieje. Tam jakas oczyszczalnia byla czy cos (nie pamietam dokladnie) i wszystkie domy budowane byly praktycznie na wysypiskach - szczurow do tej pory tam od cholery, no i ten smrow ze az zoladek pod gardlo podchodzi - zalezy z ktorej strony wiatr wieje.
Acha, znalazlam:
Sewage Treatment Works - to dalej tam jestm z tego taki smrod:
http://www.newham.gov.uk/YourEnvironment/BecktonSTW.htm
Spokojnie absolutnie nie jest. Zadupie niemozliwe, tylko wielka Asda w okolicy, krzaczory wszedzie z kapturami wloczacymi sie po nocach.
Ani Beckton ani Stratford nie nadaja sie do zamieszkania z dziecmi - to dopiero wylazi jak sie ma dzieci i jak dzieci do "lokalych" szkol pojda.
Mieszkalam w tamtych okolicach (Stratford/Plaistow) okolo 10 lat wiec znam na wylot - nie chodzi o budynki ale o towarzystwo jakie tam mieszka/wloczy sie po okolicy i w co sie dziecko moze wpakowac.
Nic w dzielnicach Newham lub Tower Hamlets - omijac z daleka.