Strona 1 z 2

Czemu polak , polaka nie szanuje w uk ?

: 05 mar 2011 02:50
autor: gazelka89
Dla mnie to jest strasznie dziwne, myslalam ze polacy trzymaja sie tu razem, a tu niespodzianka.... kazdy pod kims dolki kopie zaczynajac od pracy a skonczywszy na wynajmowaniu mieszkania. Dla mnie to jest paranoja. a jak juz czytam to forum to mne jasna krew zalewa!!!!!!! Np, ktos potrzebuje pomocy przyjechal tu zeby zarobic kase ale nie poszlo mu i potrzebuje porady a ci ku... wszyscy madrzy zarobieni z was jada po nim!!!!!!!!!! Czlowiek potrzebuje pomocy a wy tylko jechac po nim umiecie, zeby wracal do polski a nie siedzial tutaj na beneftiach!!!! Kazdy z was przyjechal tutaj zeby miec lepsze zycie i zarobic na chate, splacic dlugi w PL czy co tam innego, wiec przestanie oceniac i zacznijcie od siebie, a najlepiej od pomocy rodakom ktorym sie tak doskonale nie ulozylo jak wam!

: 05 mar 2011 09:57
autor: schock
Zaloze sie, ze jestes tu od niedawna. Jestem tu juz troche, pomoglem wielu ludziom w wypelnianiu dokumentow, zalatwianiu NIN, konta, bylem tlumaczyc w cancilu, pomoglem w znalezieniu pracy-oczywiscie bezinteresownie. Wszystko bylo ok dopuki nie pozyczylem komus kasy. Przejechalem sie kilka razy i powiedzialem dosc bycia naiwnym. Po co mam poswiecac moj czas komus kto cie potem wykorzysta?
Nie wierzysz? Pozycz kilku osobom po kilkadziesiat funtow a zobaczysz ilu odda.
Niestety taka nasza polska natura i to nie zalezy czy mieszkasz w Polsce czy w UK. Malo razy slyszalas w Polsce jak ktos os kogos wyzywa od zydow, komuchow, pedalow, zlodziei, moherow itp.

: 05 mar 2011 11:15
autor: Starababa
ha ha ha


Wszelkie "powinnismy sie trzymac razem" wychodza zawsze od tych ktorzy potrzebuja i spodziewaja sie jakiejkolwiek pomocy (oczywiscie darmowej i bezinteresownej) i chca spedzic zycie jadac sobie na czyichs plecach jako tobolek/obciazenie.

Kazdy "trzyma sie" z tym z kim mu/jej pasuje "sie trzymac". Przynaleznosc do jednej grupy narowosciowej nie znaczy ze ktos MUSIS sie z ta grupa trzymac "bo wypada".

Ja trzymam sie z tymi z ktorymi mam cos wspolnego - niezaleznie od tego skad na swiecie pochodza.

Pijawek i kleszczy nie cierpie - w zadnej formie.

: 05 mar 2011 12:56
autor: Marija
W jaki sposob mozna pomoc osobie dajacej ogloszenie "szukam polskiej agencji- ang podstawowy" Jak mozna jechac szukac pracy w obcym kraju nie znajac jezyka? Byc moze znajdziesz prace za min. stawke, do szkoly jezykowej oczywiscie nie pojdziesz bo za drogo, za jakis czas stracisz prace i znowu zaczniesz prosic- pomozcie znalezc jakakolwiek prace.
Moze lepiej pomyslec przed wyjazdem i zapisac sie do jakiejs szkoly jezykowej w Polsce a pozniej szukac pracy w swoim zawodzie?
Dlaczego 99% desperatow szukajacych "jakiejkolwiek pracy" nie zna jezyka?

: 07 mar 2011 20:21
autor: omnomnomnom
Tak od siebie dodam nt. "trzymania się razem" z innymi Polakami.
Jeżeli przyjechałeś do innej pracy niż zbieranie ogórków ( chociaż i do tych ludzi nic nie mam, bo w końcu pracują ), prędzej czy później zauważysz różnicę w zachowaniu brytyjczyków i Polaków. Tak więc:

- Przekleństwa, owszem - czasem się zdarzają, ale Polak idący środkiem ulicy i rzucający kurwami, w międzyczasie komentujący d* dziewczyny idącej z przodu.
- Wygląd początkującego bezdomnego, obowiązkowy trzydniowy zarost, włosy myte przed wigilią, żeby rodzina widziała na zdjęciu jak dobrze się powodzi.
- Piwko w dłoń i do przodu przez miasto, bo przecież można.
- Papieros w drugiej, zasuwając przez tłum i przystanki autobusowe - bo też można.
- Szukanie wszelkich sposobów oszczędzania - zakrawające o żebractwo, naciąganie a nawet skrajne skąpstwo (sic!). W tym miejscu zaznaczam że "wożenie się" też nie jest fajne. A co ;)

Nie jest to obraz każdego z nas, na szczęście. Tak jesteśmy widziani dzięki prostakom ( bo trudniej ich inaczej nazwać ), a że gorsze rzeczy łatwiej się dostrzega - "to polacy". Dlatego wstyd mi dość często za tą "polskość" kiedy jadę metrem lub idę do pracy. Dlatego też - wybaczcie - nie chcę być utożsamiany z ludźmi tego pokroju. A jak sami wiecie - raz przylepioną łatkę ciężko jest oderwać.
Wszystkim krytykującym - to nie jest tak, że "wielki ze mnie imigrant" - chcecie mieć normalnych znajomych - zachowujcie się tak żeby nie musieli się za was wstydzić.

Jacy w Polsce tacy tutaj, zadnej zmiany nie widac.

: 08 mar 2011 10:40
autor: missaliciauk
Ja uwazam ze Polacy sa tacy sami tutaj i w Polsce. Ja zadnej roznicy nie widze. Moglo by sie nam tak wydawac bo jestesmy na obczyznie ale ja doszlam to wnosku ze w Polsce tez ludzie sie kloca miedzy soba (nawet bliskie rodziny!, sasiedzi, sadza sie, jeden drugiego podaje do kolegium,) weydawalo by sie ze wlasnie w polsce jest jeszcze gorzej.

: 08 mar 2011 10:52
autor: banita
bo pojedyncze k... na ulicy razi bardziej niz setki :wink:

Re: Czemu polak , polaka nie szanuje w uk ?

: 08 mar 2011 23:18
autor: aina24
gazelka89 pisze:Dla mnie to jest strasznie dziwne, myslalam ze polacy trzymaja sie tu razem, a tu niespodzianka.... kazdy pod kims dolki kopie zaczynajac od pracy a skonczywszy na wynajmowaniu mieszkania. Dla mnie to jest paranoja. a jak juz czytam to forum to mne jasna krew zalewa!!!!!!! Np, ktos potrzebuje pomocy przyjechal tu zeby zarobic kase ale nie poszlo mu i potrzebuje porady a ci ku... wszyscy madrzy zarobieni z was jada po nim!!!!!!!!!! Czlowiek potrzebuje pomocy a wy tylko jechac po nim umiecie, zeby wracal do polski a nie siedzial tutaj na beneftiach!!!! Kazdy z was przyjechal tutaj zeby miec lepsze zycie i zarobic na chate, splacic dlugi w PL czy co tam innego, wiec przestanie oceniac i zacznijcie od siebie, a najlepiej od pomocy rodakom ktorym sie tak doskonale nie ulozylo jak wam!



a bo ilez mozna czytac identyczne posty- wiek ok 30, szuka byle jakiej pracy, ang podstawowy... sie wtedy mysli ok teraz szukasz pracy a co czlowieku robiles przez te 30- 40 lat?? zamrozili cie i odmrozili po 25 latach? toz to dzieci w przedszkolach sie ang ucza itp, a sie zdaje szkoly w polsce obowiazkowe :roll: albo te wpadki ciazowe i benefity, normalny czlowiek pomysli- no tak, pracy jeszcze nie mam stalej, ang sie poducze i jak sytuacja bedzie stabilna to o dziecko sie postaram.. dlaczego na odwrot robia? :roll: aach.. juz przestalam sie w ludziach sensu doszukiwac bo strata czasu.. :roll:

Re: Czemu polak , polaka nie szanuje w uk ?

: 09 mar 2011 18:26
autor: veda
aina24 pisze:toz to dzieci w przedszkolach sie ang ucza itp, a sie zdaje szkoly w polsce obowiazkowe :roll:


30 -40 lat temu ??? ang w szkole? hm...... a nie rosyjski przypadkiem?

: 10 mar 2011 12:12
autor: Starababa
Pamietam pamietam....

Ja kiedys z litosci chcialam dac zlecenie na zrobienie lazienki (w starym mieszkaniu) 2 Polakom bez pracy.

Przyszli na wycene, dalam obiad bo takie bidy - tydzien pozniej dostaje rachunek za gaz i prad za adres jakiego nie znalam i ich nazwiska - wyslane do mnie do domu bo podali moj adres jako swoj nowy jak sie wyprowadzali ze swojego mieszkania zeby tam (czyli do mnie) rachunki koncowe wyslac. Rachunek byl na ponad 600 funtow.

Odkrecilam to oczywiscie ale jaka bezczelnosc?

: 08 kwie 2011 01:21
autor: gazelka89
Szczerze watpie ze przyjezdzajac tu wszyscy umieliscie perfect angielski ja sie owszem uczylam w szkole ale zycie szybko zweryfikowalo tu ta nauke 2 godz lekcyjne w tyg w Pl, sa rozne sytuacje zyciowe w ktorych kazdy z nas moze sie znalezc. i wcale nie chodzi mi zeby komus pomoc finasowo, chodzi tu o pokierowanie druga osoba gdzie ma sie udac, gdzie szukac pomocy itp jesli o to prosi. W koncu od tego jest to forum? Czy sie myle?

: 08 kwie 2011 01:34
autor: gazelka89
wiesz AINKA ale ja nie mam 30 lat i wcale mnie nie zamrozili na ten okres :)

: 25 cze 2011 14:36
autor: DIIIL
Tak masz racje zgadzam się z Tobą w 100% smród, k...a, browar i szluga smierdząca w łapie every time ,oraz zero szacunku do Kobiet , do siebie i do całego świata, ciągłe marudzenie zero radości z życia wódka co weekend w domu który przypomina przytułek dla bezdomnych ciuchy takie jak zycie i ta myśl że jest śie pępkiem świata oraz brak aktualizacji w zachowaniu manierach itp sprawiają że od kiedy tu jestem a to jest już prawie rok ( w sierpniu będzie ) ja nie mam żadnych kolegów bo nie chcem zmarnować tego co wybudowałem przez czas jaki tu jestem. Czasami aż mi wsyd za chłopaków głownie... a mam dopiero 23 lata... :D:D