Londynek

ok

jjudziaa24 pisze:[/i][/b]WITAM SERDECZNIE
WYJEŻDŻASZ NA ŚWIĘTA I NIE MASZ CO ZROBIĆ ZE SWOIM ZWIERZAKIEM? CHĘTNIE CI POMOGĘ I ZAOPIEKUJĘ SIĘ NIM POD TWOJĄ NIEOBECNOŚĆ
MIESZKAM W OKOLICY UPPER CLAPTON E5..OKOLICA W KTÓREJ JEST WIELE MIEJSCA NA SPACERY Z PSEM..PARKI..SPORO ZIELENI ITP.
W DOMU NIE MA INNYCH ZWIERZĄT!
WIĘCEJ INFORMACJI ZAINTERESOWANYM NA E- MAIL aldona.polska@WP.PL.
POZDRAWIAM ALDONA

1) Czy masz pozwolenie od swojego council na dog boarding w domu/mieszkaniu?
2) Czy jestes ubezpieczona na tego typu dzialalnosc czy masz CRB check?
3) Czy masz referencje z tego typu zajecia, stad nie od cioci w Polsce?
4) Czy masz Pets First Aid certificate/samochod przystosowany do transportu psa/psow/kontakty z weterynarzami "na juz" jezeli potrzeba?
5) Jakie/ile lat masz doswiadczenia z psami - jakich ras?

Jezeli nie mozesz wyczerpujaco odpowiedziec na 1-5 to.......nawet sie nie wyglupiaj.

Nikt o zdrowych zmyslach nie zostawi swojego psa pod opieka kogos kto wali pare linijek na Londynku...

Wyjezdzam na Swieta - moja psica (Owczarek Niemiecki - 38kg psa) jedzie na tydzien do kogos kto wlasnie zajmuje sie tym profesjonalnie, nie do kennels ale na home boarding. Kogos kogo zna od 2 lat, zna inne psy ktore moze tam tez beda przebywac itd itp.

Moje 4 koty zostaja w domu i beda odwiedzane 2 razy dziennie przez inna osoba ktora specjalizuje sie wlasnie w opiece nad kotami.

Zwierze to nie zabwaka ze mozna podrzucic komukolwiek....

OCZYWIŚCIE ŻE ZWIERZĘ TO NIE ZABAWKA..NIE DAŁAM TEGO OGŁOSZENIA Z TAKĄ MYŚLĄ. NIE KAŻDY MOŻE POZWOLIĆ SOBIE NA ZABRANIE ZWIERZAKA NA ŚWIĘTA I NIE MAM TU NA MYŚLI JEDYNIE PSÓW CZY KOTÓW..SKORO STAĆ PANIĄ/PANA NA KOSZTY ZWIĄZANE Z OSOBĄ SPRAWUJĄCĄ OPIEKĘ NAD ZWIERZĘCIEM Z FIRMY TO GRATULUJE GRUBEGO PORTFELA ALE NIE KAŻDY JEST W TAKIEJ KOMFORTOWEJ SYTUACJI.
NIE ZAMIERZAM SIĘ SPRZECZAĆ NA FORUM WIĘC BARDZO PROSZĘ O NIENAWIĄZYWANIE DO TEGO TEMATU OSÓB KTÓRE NIE SĄ ZAINTERESOWANE MOJĄ OFERTĄ!

hmmm..myśle ze emigrantka ma rację..

dałaś ogłoszenie o charakterze komercyjnym, mającym na celu dzialanie nie charytatywne a zarobkowe, wiec powinnas udac sie do działu ogłoszeń...a nie wrzucać posty na forum..

a skoro już mówimy o ogłoszeniu komercyjnym...to kazdy chciałby wiedziec jakie posiadasz kwalifikacje do wykonania tego do czego w tym ogłoszeniu sie zobowiązujesz...

jesli czytamy ze ktoś oferuje nam usługi np, tatuazu pernamentnego ...chcemy jego kwalifikacje...
jesli mamy powierzyć zwierzaka ,..chcemy wiedziec ze potrafi zając sie nim nalezycie...ze zwierzak nie zje opiekujna...ze opiekun nei bedzie sie nad nim znecał..

bo co jesli wrócimy a pies bedzi echory, niedożywiony, okaleczony...do kogo pójdziemy na skargę...

zastanów sie najpierw w co sie pchasz..

hmmm..myśle ze emigrantka ma rację..

dałaś ogłoszenie o charakterze komercyjnym, mającym na celu dzialanie nie charytatywne a zarobkowe, wiec powinnas udac sie do działu ogłoszeń...a nie wrzucać posty na forum..

a skoro już mówimy o ogłoszeniu komercyjnym...to kazdy chciałby wiedziec jakie posiadasz kwalifikacje do wykonania tego do czego w tym ogłoszeniu sie zobowiązujesz...

jesli czytamy ze ktoś oferuje nam usługi np, tatuazu pernamentnego ...chcemy jego kwalifikacje...
jesli mamy powierzyć zwierzaka ,..chcemy wiedziec ze potrafi zając sie nim nalezycie...ze zwierzak nie zje opiekujna...ze opiekun nei bedzie sie nad nim znecał..

bo co jesli wrócimy a pies bedzi echory, niedożywiony, okaleczony...do kogo pójdziemy na skargę...

zastanów sie najpierw w co sie pchasz..

jjudziaa24 pisze:OCZYWIŚCIE ŻE ZWIERZĘ TO NIE ZABAWKA..NIE DAŁAM TEGO OGŁOSZENIA Z TAKĄ MYŚLĄ. NIE KAŻDY MOŻE POZWOLIĆ SOBIE NA ZABRANIE ZWIERZAKA NA ŚWIĘTA I NIE MAM TU NA MYŚLI JEDYNIE PSÓW CZY KOTÓW..SKORO STAĆ PANIĄ/PANA NA KOSZTY ZWIĄZANE Z OSOBĄ SPRAWUJĄCĄ OPIEKĘ NAD ZWIERZĘCIEM Z FIRMY TO GRATULUJE GRUBEGO PORTFELA ALE NIE KAŻDY JEST W TAKIEJ KOMFORTOWEJ SYTUACJI.
NIE ZAMIERZAM SIĘ SPRZECZAĆ NA FORUM WIĘC BARDZO PROSZĘ O NIENAWIĄZYWANIE DO TEGO TEMATU OSÓB KTÓRE NIE SĄ ZAINTERESOWANE MOJĄ OFERTĄ!

Tu mnie powalilas na lopatki...

SKORO STAĆ PANIĄ/PANA NA KOSZTY ZWIĄZANE Z OSOBĄ SPRAWUJĄCĄ OPIEKĘ NAD ZWIERZĘCIEM Z FIRMY TO GRATULUJE GRUBEGO PORTFELA ALE NIE KAŻDY JEST W TAKIEJ KOMFORTOWEJ SYTUACJI.

Jak ktos bierze zwierzaka to musi sie liczyc ze wszystkimi wydatkami - tu nie chodzi o gruby portfel ale o odpowiedzialnosc zwiazana z zywa istota jaka jest zwierzak - na lata a nie na 5 minut.

Jezeli kogos nie stac na utrzymanie zwierzaka i wszystkie koszty z tym zwiazane - nie powinien zwierzaka w ogole brac/kupowac itd....

Biorac moja psice zdawalam sobie sprawe z tego jakie to sa koszty - samo ubezpieczenie moich 4 kotow i psicy to ponad 60 miesiecznie, zarcie kolo 100 miesiecznie, tabletki psicy na stawy ktorych nie pokrywa ubezpieczenie to 40 miesiecznie, zwirek dla kotow 40 miesiecznie, szczepionki/odrobaczanie/odpchlanie extra bo tego ubezpieczenie tez nie pokrywa.... Dog walker 200 miesiecznie - pies musi wyjsc jak jestem w pracy, dog boarding 25 za dzien, cat visits 10 za dzien - jak potrzebne....

Ludzie mysla ze "sobie wezma" zwierzaka i co?

A Ty myslisz ze ktos odpowiedzialny powierzy Ci swojego pupila ot tak z ogloszenia?

"Firma" ktora w razie potzeby zajmuje sie moimi zwierzakami to 2 Polki ktore z tego zyja - zajmuja sie szkoleniami psow, hoteluja je, robia spacery grupowe, zajmuja sie kotami. Sa zarejestrowane, ubezpieczone, maja samochody odpowiednie do transportu.

O to pytalam..... nie odpowiedzialas....

Marek - co w domu robisz?

O 1 ide psicy snieg pokazac..... jak daleko masz do Wanstead Flats? heheheh

ciagnie jednak wilka do lasu ...

banita pisze:ciagnie jednak wilka do lasu ...

Psicę do śniegu..

Jak miło. Tak trzymać.

psite gdzie?

Oh wy losie pospolite hehehhehe

Psica poszla z dog walker bo mi cholerny argos wczoraj biurko gdzies zgubil i jestem udupiona w domu... na miedzy 13:00 a 18:00

TERAZ zalapalam.....

No jak nic Was pogibalo.....

A ja akurat w mojej okolicy sasiadow mam spoko wiec jeden wiecej... tez dobrze

jak mawia moj synek - bacia - nie pij tyle bo slabo trybisz

NO chyba mnie nie posadzacie o jakies proby uwodzenia nieletniego sasiada?

a gdzie on pisal ze nieletni?