Strona 1 z 3
Tania polska restauracja w centrum Londynu?
: 02 gru 2009 19:12
autor: AlicjaKnopik
Czy ktos zna jakas tania polska jadlodajnie w centrum Londynu, najlepiej na poludnie od Tamizy? Nie zawsze mi sie chce gotowac, a nie chce mi sie wierzyc ze nie ma miejsca gdzie mozna sobie tak po prostu wpasc na swieze pierogi albo schabowy jak przyjdzie taka ochota...
: 03 gru 2009 01:28
autor: Usercostam
Centrum ? Na poludnie od Tamizy ? Tam przeciez konie biegaja i psy sie o bude wieszaja...
: 03 gru 2009 02:04
autor: Emigrantka
Wrony stamtad wracaja i psy uwiazane na gumkach o budy sie zabijaja... Och user user.....

: 03 gru 2009 13:08
autor: AlicjaKnopik
Jesli ktos ma jakas inteligentna odpowiedz to bardzo prosze o informacje.
: 03 gru 2009 13:10
autor: Emigrantka
Inteligentne juz byly 2 odpowiedzi - a ze nie na temat? Coz, urok Londynka

: 03 gru 2009 18:07
autor: AlicjaKnopik
Baltic i Wodka to to sama restauracja - ale nie jest tania, wrecz przeciwnie, jest chyba najdrozsza polska restauracja w Londynie.
Chodzi mi o miejsce gdzie mozna wpasc na zwykly polski obiad za jakies 5 funtow. Nie chce mi sie wierzyc ze nie ma takiego miejsca gdzie tylu Polakow - wszedzie pelno jest chinszczyzny, pizzy i curry, dlaczego Polacy musza wydawac fortune albo jechac na zachodni Londyn przez ponad godzine zeby moc sie najesc polskiego domowego jedzenie w restauracji???
: 03 gru 2009 18:08
autor: AlicjaKnopik
Baltic i Wodka to to sama restauracja - ale nie jest tania, wrecz przeciwnie, jest chyba najdrozsza polska restauracja w Londynie.
Chodzi mi o miejsce gdzie mozna wpasc na zwykly polski obiad za jakies 5 funtow. Nie chce mi sie wierzyc ze nie ma takiego miejsca gdzie tylu Polakow - wszedzie pelno jest chinszczyzny, pizzy i curry, dlaczego Polacy musza wydawac fortune albo jechac na zachodni Londyn przez ponad godzine zeby moc sie najesc polskiego domowego jedzenie w restauracji???
: 03 gru 2009 19:27
autor: Emigrantka
polski obiad za jakies 5 funtow
Ermm... zartujesz chyba?
Za £5 to Ci Chinczycy moka zmielonego kota z kapusta podac albo Hindusi psa zmielonego razem z buda a nie polski obiad.....
Na wschodzie, gdzie jest podobno tanio - sama parcja pierogow to kolo £5.
: 04 gru 2009 10:20
autor: Usercostam
Co za roznica 5 czy 10 funtow ?
Jak cie nie stac to sobie sama ugotuj, albo zmien prace.
Polak to zawsze marudzi
: 04 gru 2009 12:37
autor: 71jkc
usercostam pisze:Centrum ? Na poludnie od Tamizy ? Tam przeciez konie biegaja i psy sie o bude wieszaja...
UCT tak konie biegaja po richmond park ala to jest raczej uwazane za luksus bo przejazdzki nie sa tanie , a u ciebie co biega znajome prostytutki i dealer za dealerem z nozami itp ?
: 04 gru 2009 13:03
autor: Usercostam
71jkc pisze:usercostam pisze:Centrum ? Na poludnie od Tamizy ? Tam przeciez konie biegaja i psy sie o bude wieszaja...
UCT tak konie biegaja po richmond park ala to jest raczej uwazane za luksus bo przejazdzki nie sa tanie , a u ciebie co biega znajome prostytutki i dealer za dealerem z nozami itp ?
Takie sa uroki centrum. Wole to niz ogladac psy zabijajace sie o bude z nudow.
Adrenalina

Re: Tania polska restauracja w centrum Londynu?
: 04 gru 2009 20:26
autor: ewa1979
Ja tez jestem zainteresowana jakas polska restauracja/barem na poludniu londynu, gdzie mozna zjesc cos dobrego z naszej kuchni i w miare tanio,znam jedna pl restauracje na clapham common,ale tam jest cholernie drogo,pierogi prawie 10 funtow!!!

: 05 gru 2009 00:53
autor: user1966089
Tak krotko, ale na temat.
Jak nie macie nic konkretnego do powiedzenia to po co sie wypowiadacie???
Parcie na szklo, czy ilosc postow?
Ktos sie chce konkretnej rzeczy dowiedziec a wy po bandzie, to zadnego sensu nie ma!!!
Moj syn ma 2 lata i jak nie wie co powiedziec to tak sciemnia!!!!
: 05 gru 2009 00:55
autor: user1966089
Ja ci moge powiedziec gdzie sa fajne knajpy po 2-giej stronie mocy!!!!
Ale wkurza mnie taki tumiwisism(jak mawiala moja polonistka)
Pozdro 600