Wymagiem otrzymania studenckiej wizy na wjazd do UK jest studiowanie przez conajmniej 15 godzin tygodniowo.
Ta szkola wyglada mi na wlasnie fabryke wiz - tania wiec ci ktorzy tu chca wjechac nie maja problemu z jej oplaceniem i uzyskaniem "stausu" studenta w UK.
jeszcze pare lat temu Polacy tak wlasnie robili
Ich link do cen jest jakis smieszny:
http://www.uk-school-of-english.com/web ... -1-1-7.htm
Dlaczego 12 miesiecy full time kosztuje 289 a 12 miesiecy part time 299 na przyklad?
A troche nizej, pod 2009 kurs 48 tygodni 15 godzin tygodniowo kosztuje 449?
Po pijaku ten cennik pisali?
Pare pytan bym im zadala:
1) Czy nauczyciele to native speakers?
Wazne poniewaz nie przyjedziesz do Londynu uczyc sie angielskiego od Polki czy Turczynki, troche bez sensu.
2) Czy nauczyciele zmieniaja sie co pare tygodni?
Czeste w przypadku Australiczykow, Nowo Zelandczykow, Poludniowo Afrykancow - popracuja pare tygodni i wymiana - zadnej cioaglosci nie ma.
3) Ile osob w grupie i w jakim wieku sa studenci?
W grupie 30 osobowej niewiele sie nauczysz w ciagu 15 godzin tygodniowo
4) Czy prowadza testy przed zaczeciem programu?
Wazne zebys znalazla sie na poziomie odpowiednim dla
siebie.
Jezeli poziom na ktory zakwalifikuja Cie sie nie bedzie odpowiedni - czy latwo (i bezplatnie) mozesz przeniesc sie do innej grupy/poziomu?
Bez sensu byloby siedziec miedzy Kalim ktory wlasnie nauczyl sie liczyc do 10 a Marika ktora czyta Timesa wiec dobra grupa na mniej wiecej rownym poziomie z nauczycielem ktory jest native speaker to podstawa.
POwodzenia