Londynek

Jak jest na Islingtonie?
Chciałabym wiedziec czy mieszka tam duzo Polaków i czy np jest polski slep itp
z góry dziękuje za informacje

Raczej malo, raz mi sie zdarzylo spotkac jedna Polke. I raz jedna pare w sklepie. Mieszkam tam juz 4 miesiace. Polski sklep widzialem niedaleko Kings Cross.
A pozatym jest fajnie, lubie te dzielnice dlatego sie przeprowadzilem, zeby np. tez moc sobie na pieszo chodzic na imprezki na Camden Polecam.

user1814656 pisze:Raczej malo, raz mi sie zdarzylo spotkac jedna Polke. I raz jedna pare w sklepie. Mieszkam tam juz 4 miesiace. Polski sklep widzialem niedaleko Kings Cross.
A pozatym jest fajnie, lubie te dzielnice dlatego sie przeprowadzilem, zeby np. tez moc sobie na pieszo chodzic na imprezki na Camden Polecam.

Dzieki serdeczne za informacje
pozdrawiam

Islington to jednak spora wioska, powiedz o ktore okolice konkretniej Ci chodzi.

Polskie sklepy albo sklepy z polskimi produktami sa juz wszedzie chyba. Zreszta tak samo jak Polacy.

dokladniej to chodzi mi o caledonian rd (n1) i okolice

Caledonian Rd jest rowniez dosyc dluga ulica. Jest tam Polski sklep w okolicach basenu (Cally Pool), poza tym sa sklepy z polskimi artykulami (oczywiscie Hinduskie).
Dojezdzajac do konca Caledonian Rd jest Holloway Rd - tam tez jest Polski sklep (w okolicach Odeon'u) i jeszcze jeden na 7 Sisters Rd. Poza tym w Morrisonie chyba tez mieli jakies polskie jedzenie.

Polakow tak jak wszedzie spotkasz, ale nie za duzo. Sporo chyba jest w okolicach 7 Sisters Rd i na Finsbury Park, ale to juz troche dalej.

Finsbury Park to juz nie Islington, tylko Haringey.

Wiem ze Haringey - napisalem ze to troche dalej. Wymienilem tylko w kontekscie ilosci Polakow.

Ogolnie zasada prosta, im drozsza dzielnica tym mniej Polakow i brudu... Chociaz okolice Kings Cross czasem przypominaja Tottenham

ta zasada nie trzyma sie Londynu, gdzie mozesz miec wille za kilkanascie milonów funtów, a "za plotem" councilowskie wiezowce

eeee tam, to ze jest duzo Polakow nie swiadczy zaraz ze jest zle. A ty user to narodowosc juz zmieniles??
Ja mieszkam w Hayes, gdzie Polakow jest od..... i jest czysto, spokojnie i bezproblemowo. Kew Gardens jest bardzo bogata dzielnica a Polakow tez tam mieszka od liku Nie zamoznosc swiadczy o wartosci

Pytam ,czy jest duzo Polaków bo planuje otworzyć na caledonian rd polski salon fryzjerski (stad te pytania odnośnie ilości Polaków na islingtonie)

Na pewno bym przyszedl... ale moze byc za ponzo, bo serio jutro ide na camden gdzies czupryne przysrzyc

A tak powaznie to myslicie ,ze jest zapotrzebowanie na polskiego fryzjera??

jest moja droga, ja do ciebie napewno przyjde
Ne ma to jak dobry polski fryzjerski profesjonalista z fantazja