Strona 1 z 1
Polscy mężczyzni sa żałośni
: 11 kwie 2008 22:00
autor: miastolondyn
Jestem w Londynie od 3 lat i moge powidziec tylko jedno-
Zal mi tych wszystkich wspanialych zon w Polsce, gdyz nie widza o tym, ze ich cudowni i cieko pracujacy mezowie maja tutaj niezla zabawe.
Poczatkowo nie znajac angielskiego poluja na rodaczki- wpajajac im, ze ich zony sa okropne i mysla o rozwodzie- albo ze sa stanu wolngo. Nastepnie po kilku miesiacach pobytu, gdy klamstwa nie dzialaja na rodaczki- lapial sie za murzynki- oczywiscie kupujac im kosztowne upominki.
Jak wroca do Polski to nie badzcie zdziwione jesli w prezencie otrzymacie hiv albo aids.
Ps. Zrobcie im niespodzianke i przyjedzcie do londynu. To moze sie opamietaja. Kiedy ich kumple zaczna ich pytac- skoro masz taka urocza zone czemu zadajesz sie z ta czarna szmata.
Zycze powodzenia[/b]
: 12 kwie 2008 12:35
autor: AnkaMAk
zaraz z 'czarna szmata'... to co, lepiej z 'biala szmata'?
Bo juz nie raz mi koledzy mowili - Polacy - ze byli w pubie, panny sie kleja, oni mowia 'przepraszam, ale ja mam kogos', a one 'i co z tego?'
rownouprawnienie jest, wcale nie uwazam ze tylko faceci sa tutaj zli - kobietki nie sa lepsze - to zalezy od charakteru, nie od plci. Poza tym, jak partner Cie zdradzil przy pierwszej okazji, to wiadomo, ze doopa, nie partner i lepiej Ci bedzie bez niego/niej.
BTW: facet Cie rzucil dla 'szmaty' czy po protu masz misje?
: 12 kwie 2008 13:20
autor: Artur79
miastolondyn: mam rozumieć że wolą "czarne szmaty" od ciebie ? to przykre, urzekła mnie twoja historia
Proszę dyżurnych obrońców tolerancji i wolności o obronę naszych ciężko pracujących rodaków, tylko bez seksizmu podobno jesteśmy równi

: 18 kwie 2008 13:25
autor: petronelka
sa szmaty i szmatlawcy i nikt tego nie zmieni a ja nie wiem jaka jest niby roznica czy zdradzi cie z czarna biala czy zielona?

: 18 kwie 2008 13:28
autor: Artur79
petronelka witam na forum, czemu akurat wybralas ten temat jako swój dziwiczy post ?:)
: 18 kwie 2008 22:00
autor: petronelka
a nie wiem wkurza mnie takie gadanie glupie ze to winna laska czy cos jak facet ma babke to albo jest jej wierny bo ja kocha albo nie i wtedy musi spadac co dziala w obie strony oczywiscie obwinianie jakis pobocznych osob jest beznadziejne
: 18 kwie 2008 23:20
autor: Usercostam
Chodzi o to czy partnerka zaspokaja potrzeby swojego partnera i odwrotnie...
Jesli jest noga w lozku to milosc nie ma tyle sily by chociazby uchronic przed pojsciem do burdelu...
Bycie mezczyzna jest wtedy rozstanie sie zanim to sie stanie. Chyba, ze ktos lubi sie podbudowac dzialajac na kilka frontow...
: 19 kwie 2008 13:15
autor: MiloMinderbinder
user1814656 pisze:Bycie mezczyzna jest wtedy rozstanie sie zanim to sie stanie. Chyba, ze ktos lubi sie podbudowac dzialajac na kilka frontow...
lub czuje sie niepewnie i chce mieć zabezpiecznie jakby nie wyszlo.
: 19 kwie 2008 15:16
autor: petronelka
user1814656 pisze:Chodzi o to czy partnerka zaspokaja potrzeby swojego partnera i odwrotnie...
Jesli jest noga w lozku to milosc nie ma tyle sily by chociazby uchronic przed pojsciem do burdelu...
Bycie mezczyzna jest wtedy rozstanie sie zanim to sie stanie. Chyba, ze ktos lubi sie podbudowac dzialajac na kilka frontow...
no nie! to rzeba ze soba rozmawic chyba ze ktos uwaza ze jestesmy zwierzetami a nasze zycie sprowadza sie do zaspokajania popedu seksualnego i rozmnazania sie trzeba jeszcze troche myslec wpolczuje dziewczynom ktore spotykaja pustych facetow na swojej drodze ktorzy mysla tylko o seksie
: 19 kwie 2008 19:53
autor: Usercostam
lub czuje sie niepewnie i chce mieć zabezpiecznie jakby nie wyszlo.
No to jest taki syndrom braku mamusi u boku, to na pewno nie jest meskie.
Co to za facet co boi sie ze bedzie sam

to rzeba ze soba rozmawic
Oczywiscie, ze tak - mowic o swoich potrzebach... ale jesli to nic nie daje, to lepiej sie rozstac. Uczucia uczuciami, ale brak zaspokojenia seksualnego powoduje narastanie frustracji i predzej czy pozniej konczy sie zle.
: 20 kwie 2008 11:32
autor: MiloMinderbinder
He, nie wiem co to za facet. Jednak z moich obserwacji paru gości tak robiło. Tu związek w Polsce żona i dziecie. Żona z makaronem na uszach, dziewczyna wie o żonie. Jeden prosto z mostu wali: "Jak będę wracał to musze mieć gdzie"
A czy ja powiedziałem, że to męskie?