Londynek

emigrantka pisze:Ja pisze o Wanstead - Miedzy Wanstead Stattion a Snaresbrook Station.

Między Snaresbrook Station a Wanstead jest tylko pare ulic, a stamtąd do Leytonstone jest 5-10 minut z buta.
Z resztą byłem tam kiedyś i nie wiem jak ty to możesz polecać

Kolega bardzo sobie chwalił Stevenage generalnie pod każdym względem bo też mają dziecko w podobnym wieku.

Reasumując - za tą kasę można żyć tutaj na wysokim poziomie (cokolwiek co znaczy) i tylko musisz się zastanowić czy chcesz się pchać w ogromną metropolię ze wszystkimi jej plusami i minusami czy wolisz jednak peryferie także nie pozbawione wad

oh Userek - jak byles to wiesz ze Leytonstone i Wanstead to zupelnie inne bajki...

Polecam Tower Hamlets ....

Ale 2bed w tej okolicy zaczynaja sie od 1800 ...

marekleyton pisze:Polecam Tower Hamlets ....

Ale 2bed w tej okolicy zaczynaja sie od 1800 ...

O tak, to dobra dzielnica - również polecam.

czy was garbate aniolki nawiedzily z Tower Hamlets?

no tez mi szczeka opadla...

nic tylko obaj po ciderze zaliczyi - innej mozliwosci nie ma

Bardzo wszystkim dziekuje za wypowiedzi. Teraz juz mam pojecie co i jak, na pewno bedzie mi latwiej podjac decyzje. Mysle, ze jesli bym sie decydowal to raczej gdzies poza Londynem, gdzie jest troche ciszej i spokojniej, a dojazd okolo godziny jest akceptowalny. Raz jeszcze dziekuje i pozdrawiam.

Tu masz mape metra + pociagow

http://images.trainwatch.co.uk/tfl/tuberailcombined.png

Tak kombinuj zebys bez przesiadek do pracy mogl dojezdzac a jezeli juz to max 1 przesiadka. No i najlepiej zebys z buta mogl z domu do stacji dojsc. Poza centralnym Londynem autobusy to czesto wielkie nieporozumienie.

Godzina w jedna strone na dojazd do pracy to w Londynie nic, normalne.

Przy szukaiu domu/mieszkania - jak najdalej od sklepow typu "off licese", calodobowych, tanich kurczakow/frytek/pizzy itd bo tam sie zawsze kaptury zbieraja.

Chcesz spokoj - jak najdalej od takich miejsc.

Czasami lepiej się przesiąść. Np. z Twojej stacji pociąg zatrzymuje się na dużej ilości stacji i nie ma ekspresowego, natomiast parę stacji dalej dojeżdża ekspres który się zatrzymuje na 1-2 stacjach, więc przesiadając się można zaoszczędzić nawet kilkanaśćie minut.

tak ale jest tez inna opcja - masz dojazd z przesiadka i jedna "odnoge" wywala i dupa blada wtedy

najlepiej szukac mieszkania/domu gdzies skad jest wiecej niz jednaj opcja dojazdu do pracy

10:35 - pol biura u mnie nie ma przez strajk dzisiajszy - ja sobie spoko na swoja 09:30 dojechalam.. chociaz mi to dzisiaj 2 godziny zajelo ale mam kilka opcji dojazdu i jedna nawet "dzialala"

kakoc12 - tu masz o Tower Hamlets, zebys na powaznie nie wzial rad osiedlania sie tam

The Government’s Multiple Deprivation Index ranks much of the borough within the worst 5% of the country.

Community cohesion and race relations are often poor, drug use and anti-social behaviour persist and crime levels are more than double the national average.

http://www.citygateway.org.uk/aboutus/tower-hamlets

Ale bzdury

Tu masz bardziej wiarygodne dane:

http://maps.met.police.uk/access.php?ar ... &sort=rate

Generalnie im bliżej północy (czyli tego zachwalanego Wanstead) tym gorzej albo tam gdzie są bloki councilowskie.