Londynek

bajukaro:

Nasza rozmowa byla o czyms zupelnie innym. Artur raczyl wydalic opinie iz KAZDA kobieta ktora nie chce miec dzieci ma nie po kolei w glowie.

Jak widac na jego przykladzie moze lepiej byloby gdyby niektore kobiety jednak nie chcialy miec dzieci

juz wiem czemu dziewczyna macfooda nie chce miec dzieci, jedno juz ma w jego prostackiej osobie, po co jej kolejne. jak dziecko sie zachowuje, prymitywne wyzwiska i zawsze musi miec ostatnie zdanie, mimo ze juz pare razy chcialem zakonczyc ta rozwowe. no polansuj sie jeszcze, nie bede sie odzywal bo mam to w dupie, tylko od "niektorych kobiet" sie poprostu odp.ier.dol.

bajukaro: dzieki za poparcie, mimo wszystko radze jednak przeczytac caly temat a nie opierac sie na streszczeniach zakompleksionych i szukajacych zaczepki osobnikow.

Wydawalo mi sie ze wyraznie zaznaczylam iz wyrazam swoj stosunek TYLKO do pierwszego maila. Znaczy to zatem ze jestem swiadoma iz rozmowa mogla potoczyc sie w innym kierunku:-).

PS. A najlepszy sposob na przerwanie dyskusji to nie podejmowanie jej. To, ze ktos chce miec ostatnie zdanie - niech ma, to przeciez nie znaczy, ze MADRE.

bajukaro: alez oczywiscie.

Opinia osoby ktora uwaza ze WSZYSTKIE kobiety nie chcace miec dzieci maja niepoukladane w glowie rowniez do madrych nie nalezy, prawda?

o rany..........a wy nadal ciagniecie ten temat??? Arti??? Ostrzezenie???
Skonczcie juz prosze w imie naszej londynkowej "przyjazni", zacznijmy inny temat i bardzo prosze innych forumowiczow o niekontynuowanie tego, bo poprostu to nie ma sensu....