Wszystko co dotyczy miasta Londyn
maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 05 lip 2011 14:05

Ej, no ale kto was w londynie trzyma? Jak tylko będę miał okazję, wręcz będę takowej szukał, od razu spadam z tego miasta. Też tak możecie przecież. Czy nie?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 05 lip 2011 14:11

ja wyrobilem 14 dni i tak spierd... ze az na inny kontynent mnie wywialo

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 05 lip 2011 14:40

Jedni moga inni nie.

Proste.

Ja nie moge, za duzo mnie tu trzyma.

Kto moze - niech omija Londek szerokim lukiem......

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 05 lip 2011 17:16

No jak ktoś już ma sytuację ustabilizowaną (zasiedzenie) to zrozumiem, że może być problem. Jedyne co mi sie podoba w tym mieście to to, że za każdym razem gdy wychodzę pobiegać to mogę robić nową trasę.
Nie muszę w kółko tymi samymi ścieżkami śmigać :D

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 06 lip 2011 10:00

StaraBaba pisze:Ja nie moge, za duzo mnie tu trzyma.


starych drzew sie nie przesadza

LannisterScum
Gastarbeiter
Posty: 7
Rejestracja: 01 lip 2011 23:33

Postautor: LannisterScum » 13 lip 2011 00:25

Byłem, wróciłem, dostałem ofertę... i jestem znowu w kropce.
Przejrzałem contract draft i parę rzeczy mnie zastanowiło/zaniepokoiło (biorąc pod uwagę, jak podobne zapisy wykorzystują pracodawcy w Polsce) - headhunter mówi, że to std, ale wolę też zasięgnąć opinii ludzi, k†órzy nie dostaną siana jak tylko podpiszę umowę :D Na decyzję mam 48h.

- 6 miesięcy probation period (24 hr notice) - uhm, znam swoje możliwości, i sądzę że sobie poradzę, ale nie chciałbym się obudzić z ręką w nocniku jak już ściągnę rodzinę (bo 6 miesięcy rozłąki odpada) i okaże się, że z dnia na dzień zostanę bez pracy.

- wbudowany w umowę opt-out z ograniczenia tygodnia pracy do 48 godzin, połączny z klauzulą: "You will not be entitled to extra pay for working additional hours unless this has been previously agreed with your manager".
a) czy to znaczy że nadgodziny nie są w ogóle płatne, czy że są płatne w wysokości 100% (w przeciwieństwie do polskich 150%)
b) zdaję sobie sprawę, że w mojej branży (IT) zdarzają się deadline'owe sytuacje, że trzeba czasem i 16h pracować przez kilka dni, ale znów - better safe than sorry - mogę na to pójść, ale na pewno nie za darmo.

- 10 dni w roku pełnopłatnego chorobowego (reszta na ogólnych zasadach - czyli z tego co się orientuję 20GBP dziennie) - nie planuję chorować, ale to też mnie rozwala - różne rzeczy się w życiu dzieją, nie daj Boże potrąci mnie samochód jak znów spojrzę w lewo a nie w prawo przechodząc przez ulicę ;) - naprawdę tak to tam wygląda? (shock)


- jako pomoc w relokacji, jedyna opcja to pożyczka a konto wynagrodzenia (w sumie mnie to urządza)

- pensja początkowa: 40k, review po 3 i 6 miesiącach, z założeniem że advertised salary = 50k, po 3 miesiącach mogę się spodziewać tych 45k.


to wszystko dotyczy oferty w Chelsea - i wracamy do punktu wyjścia:
- na pewno nie zostawię rodziny na dłużej niż 3 miesiące, po których w te albo wewte.
- póki ich nie sprowadzę, mogę żyć w shared flat z dojazdem (i tak nie ma do kogo spieszyć się z powrotem), ale muszę ich utrzymać w PL
- w ramach tego utrzymania, dopóki nie zwolnimy i nie wynajmiemy naszego mieszkania w PL, muszę się liczyć z ok. 500 GBP wydatków na (kredyt+opłaty)

Jako alternatywa, dostałem dziś propozycję (ale jeszcze nie w formie umowy, więc traktuję ją na 60-70% realną) pracy w rodzinnym mieście za połowę startowej pensji tam (czyli ok 1200 GBP pcm na rękę), ale bez specjalnych perspektyw na podwyżkę.

Jak myślicie?

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 13 lip 2011 09:13

Jak wyzej plus:

- pensja początkowa: 40k, review po 3 i 6 miesiącach, z założeniem że advertised salary = 50k, po 3 miesiącach mogę się spodziewać tych 45k.



negocjuj jak najwyzej na start, nikt Ci po 3 miesiacachj podwyzki nie da, jak zaakceptujesz te 40k to utkniesz na tym

skoro oglaszali za 50k jak piszesz - dlaczego maja Tobie placic 40k?

popros ladnie o 45k ;)

LannisterScum
Gastarbeiter
Posty: 7
Rejestracja: 01 lip 2011 23:33

Postautor: LannisterScum » 13 lip 2011 10:33

Dzięki za odpowiedzi.
Jeśli chodzi o podwyżki - oczywiście, że nie spodziewam się 50k po 3 miesiącach, ale przez cały czas jak z nimi gadałem, mówiliśmy o zakresie 45-50, więc zakładam, że te 45 będzie po max 6 miesiącach. Może powinienem powiedzieć, że chcę to zapisane w umowie? W Polskich realiach w sumie standardem jest, że na okresie próbnym dostaje się 70-75% "normalnej" pensji, więc jakoś to akurat mnie nie zaalarmowało.

Zresztą, jak słusznie zauważył recruiter, również w ich interesie leży, żebym był zadowolony z wynagrodzenia - bo jak już będę na miejscu i coś zaczną ściemniać, to będzie mi dużo łatwiej po prostu ich olać i pójść do innej firmy, a oni zostaną z wtopionymi kosztami, które wydali na jego prowizję.

Co do nadgodzin, to naprawdę jakaś dziwna tam polityka (nie, nie CapGemini :) - to mała, wyspecjalizowana spółka Ltd)

Jeśli chodzi o to co robię, to programuję w Javie (przy czym raczej desktop fronted - Swing i te sprawy)

Poradździe mi proszę w jeszcze jednej kwestii - wczoraj przeglądałem sobie jeszcze różne wątki, i dopiero odkryłem, że jest coś takiego jak Working Tax Credit i Child Tax Credit - wypełniłem sobie jakąś ankietę na stronie HMRC i wyszło, że powinienem dostać oba (co znacząco wpłynęłoby na moją decyzję, bo mogłoby pokryć koszty wstępne - i to z górką). Nie jestem tylko pewien jak to działa:

- czy to w ogóle ma zastosowanie w przypadku, kiedy dopiero przyjechałem do UK (w związku z czym w zeszłym roku podatkowym jedyne dochody mam w sekcji "other' - jako uzyskane za granicą)
- czy mogę się o to starać jak tylko zacznę pracę (a rodzina siedzi jeszcze w Polsce) czy dopiero jak też będą już w UK?
- jakie papiery muszę zabrać, żeby udokumentować dochody - PIT'a? Umowy?

Pozdro,
Paweł

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 13 lip 2011 11:07

malutka rada - pracujesz do 17 - naciskasz Log Off o 16.59 i nikt ci zlego slowa w normalnej firmie nie powie

u mnie tez nadgodziny sa po wczesniejszym uzgodnieniu, 150% - sa to sa raz zostane raz nie ale nie ma (c)h.. zeby mi ktos powiedzial ze musze zostac 15 minut chocby zeby cos dokonczyc albo chciec cos odemnie minute po tym jak mam wyjsc - jutro tez jest dzien ...

to cos jak scenka z ameryknskiego filmu o szkole - dzwonek, wszyscy wstaja i wychodza, nie wazne ze do dokonczenia zadania zostala minuta :wink:

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 13 lip 2011 11:55

przez cały czas jak z nimi gadałem, mówiliśmy o zakresie 45-50, więc zakładam, że te 45 będzie po max 6 miesiącach. Może powinienem powiedzieć, że chcę to zapisane w umowie? W Polskich realiach w sumie standardem jest, że na okresie próbnym dostaje się 70-75% "normalnej" pensji, więc jakoś to akurat mnie nie zaalarmowało.


Jezeli rozmawialiscie caly czas o 45-50 to miedzy 45 a 50 powinienes dostac na start a nie po jakims probnym, z jakiej racji na wstepie masz dostac mniej niz tyle o czym rozmawialiscie?

Nie, nie slyszalam nigdzie zeby bylo normalne oferowanie 70% oglaszanej pensji "bo na probnym" - nie daj sie w jajo zrobic....

Wolaj 45k minimum

LannisterScum
Gastarbeiter
Posty: 7
Rejestracja: 01 lip 2011 23:33

Postautor: LannisterScum » 30 lip 2011 20:17

Taki mały update Wam wrzucę... (jakby to kogo obchodziło lol)
Na przynajmniej pół roku zostajemy jednak w kraju ziemniaka ;) Dostałem propozycję projektu u siebie w mieście za godne wynagrodzenie, więc będzie czas żeby na spokojnie pomyśleć o tym ewentualnym wyjeździe. Firma z którą gadałem w Londynie stwierdziła, że i tak będzie za parę miesięcy kogoś zatrudniać więc jestem pierwszy w kolejce ;) a może znajdzie się coś lepszego/poza Londynem.

Jeszcze raz dzięki wszystkim za odpowiedzi i rady, pewnie jeszcze pojawię się na forum za parę miesięcy...

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 31 lip 2011 20:42

No to powodzenia:)


Wróć do „GREATER LONDON”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość