Wszystko co dotyczy miasta Londyn
user1376155
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 23 wrz 2007 01:11

Olka

Postautor: user1376155 » 21 paź 2007 02:34

Juz dochodzi polnoc i nie moge sie powstrzymac, zeby nie napisac. dlaczego do Ciebie pisze?

Wiec pisze dlatego, ze Cie kocham ale to jest milosc platoniczna i zludzenie..tak jak wybuchla tak zaczela opadac im glebiej Cie poznawalem.

Tu masz racje. W rzeczywistosci jestes Olka a w zludzeniach Olenka.

Jeden jedyny raz mielismy szanse byc naprawde razem i bylo to nad morzem w Polsce... piekne chwile, dziekuje za to?, mysle, ze wtedy sie w Tobie zakochalem. Ostatnio rozmawialem ze znajomymi w PLu(nie znasz ich) i poruszylismy temat o braku umiejetnosci bycia razem, obiektywnym poznawaniu partnera i samego siebie. Takze, wizje malzenstwa w ktorej kazdy pozostaje osamotniony oddajac znieksztalcony obraz na zewnatrz...tak jak u Arkow.

O tym, ze czlowiek staje sie niewolnikiem zaleznosci. Konserwatywnosc partnera to byl moj temat ktory poruszylem.

To, ze Ciebie nigdy nie widzialem nago na przyklad, to byl hit...=po paru drinkach tematy staja sie coraz bardziej prymitywne no i potem poruszylismy klasyczne tematy, ...czyli bez fantazji.

Wlasnie dlatego napisalem do Ciebie bo pamietam pisalas, popracujmy nad tym, zeby bylo lepiej a Twoje ja i aktywnosc bedac razem palila kazda chwile optimizmu, ze to co mowisz naprawde chcesz.

To jest tak jak obiecujesz i odczuwasz pragnienie prawdziwej milosci i pragnienia dopoki, dopoty nie jestesmy razem.

Wtedy wszystko pryska. Przeksztalcasz sie w z Olenki w Olke. Ale nie bylo az tak zle.



Przypomnialo mi sie jak przyszlas do mnie do pracy w klapkach a ja chcialem Ciebie zaproscic do kompani.. sorka, ze Ciebie nie zaprosilem do srodka. To jest tak jak bym do Ciebie do pracy przyszedl w szortach i klapkach.. no nie wiem jak bys sie czula?



Chcialbym porozmawiac na czym polegal Twoj zwiazek z Grzeskiem? Facet wyglada, ze przystosowal sie do pewnych wzorow i zachowan, gosciu z klasa. Jak to jest, ze wszystko bylo OK pomiedzy wami a my nie potrafilismy znalezc lepszych rozwiazan i coraz bardziej izolowalismy sie z biegiem czasu.

To jest pare tematow ktore chcialbym poruszyc. Moje intencje sa czyste bo cala zlosc mi przeszla a chcialbym miec Twoja opinie gdzie zrobilem blad i gdzie jest moj problem ktory spowodawal jeszcze wieksz izolacje.

Jestem w Polsce co 2-gi tydzien bo 2 bed na Wojska jest na sprzedarz. Jak nie masz ochoty sie spotkac to nie. Jak sobie przemyslisz sama siebie i przekonasz, ze czas powiedziec co slychac to daj znac. Robaki sie nie replikuja i to sa niewinne stworzenia, chyba, ze ugryziesz albo masz alergie....hihi.

Wróć do „GREATER LONDON”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 3 gości