ja mieszkam w Canterbury - 50 tys mieszkancow w tym duzo studentow
[ pieszczotliwie mowimy na nie tez Canterdziury i Canterboring - the city that never wakes up
]
PLUSY
sliczne sredniowieczne centrum i niesamowita katedra
sloneczna pogoda
piekne sciezki rowerowe nad samo morze (z mojego domu 7 mil, czyli godzinka "rodzinnej" jazdy na rowerze)
Blean Forrest - duzy las z grzybami
40 min samochodem do portu w Dover
bliziutko do Ashford, jesli lubiszy rozbijac sie po kontynencie pociagami eurostar
dobre sklepy
MINUSY
wysokie (w porownaniu z reszta kraju) ceny nieruchomosci
dlugi dojazd transportem publicznym na Luton i Stansted
zeby pozwiedzac reszte Anglie musisz przebrnąć przez korki naokolo Londynu
rynek pracy moze byc taki sobie. mojemu partnerowi zajelo 6 miesiecy znalezienie pracy w IT na miejscu. nie mial wczesniej doswiadczenia w pracy w UK. pensje nie za duze.
Wiecej:
http://en.wikipedia.org/wiki/Canterbury
http://www.canterbury.co.uk/
http://www.canterbury.gov.uk/