W styczniu akurat...?
Bez wzgledu na pore roku polecam Kingston... Moze to juz nie Londyn ale miasteczko mile, schludne i z zacnym centrum handlowym. W styczniu moze byc tam jednak paskudnie - zimno, mokro i ciemno. Duze parkingi, niezle miejsca do zjedzenia, kiedy sie zglodnieje w trakcie zakupow... Co wazniejsze nie tylko ubrania ale i inne pozadane produkty sa w Kingston dostepne - elektronika, ksiazki, plyty, gry... Po co szukac innego miejsca?