Jechać czy nie jechać?

[am30]

Mój mąż jest już w Londynie,ja z córką lat 9 dołącze do niego w czerwcu tylko mam obawy hmm czy tam naprawde jest lepiej niz w Polsce?

[maya]

Temat rzeka..

Nie nastawiaj się w ten sposób. Przecież nie jedziesz tam na zawsze.
Zobaczysz jak jest. Jednym się podoba innym nie.

[justa81]

Ja bym się nie zastanawiała, byleby przy nim być...

[Starababa]

Dal utrzymania zwiazku - oczywiscie, pakuj dziecko i przyjezdzaj bo tu sie szybko jakas pocieszaczka dla samotnego znajdzie i wtedy nie bedziesz miala do kogo przyjechac.

Masa zwiazkow rozpada sie przez takie on tam ja tu.

Jak bedzie? zalezy jak dlugo maz tu jest, jak sie tu do tej pory ustawil i jak Ty bedziesz w stanie sie tu znalezc - o dziecko sie nie martw, 3 miesiace i bedzie jak u siebie.

[am30]

Dziękuje Wam za odpowiedzi,jadę napewno ale własnie wachamy się czy tam zostac czy wracac pod koniec sierpnia ale czas pokaże:)Bardzo Wam dziękuje jeszcze raz za odpowiedzi.