Postautor: Eldar86 » 31 sie 2016 08:52
Witam.
Chciałbym poruszyć temat stowarzyszenia bądź organizacji zrzeszającej Polaków na wyspach.
Moja ideą jest połączenie polaków w jedną skonsolidowany grupę. Lecz różniły by ją od wielu innych, jej struktury i działania. Nie działała by jako grupa ludzi wspierana przez rzesze innych którzy do niej należą. Lecz jako ta rzesza Polaków. Była by aktywna. A głównym celem statutowych było by pomaganie sobie wzajemnie bez zawiści. Nie mówię o pomocy finansowej. Co mnie zmusiło do napisania tego tematu?
Traktowanie polaków na wyspach i stosunek do nas jako narodu. Nie piszę tu że jest on wszechobecnie pejoratywny. Ale jeżeli już krzywdzą nas fizycznie bądź poprzez nieobiektywne artykuły wielu z nas czuje w sobie tą bezsilność. Chcemy coś zrobić lecz nie potrafimy, boimy się lub zwyczajnie po ludzku jako jednostka jesteśmy bezradni. Resztę możemy sobie dopowiedzieć i omówić jeżeli będzie jakiś odzew.
Jeżeli ktoś czuje się podobnie jak ja w sytuacjach kiedy słyszy o upokorzenia naszych rodaków czytaj bezsilny.
To kieruje to do tych osób. Oczywiście to forum to tylko kropla w morzu potrzeb ale każdy z nas ma przecież znajomych. Poruszcie temat ze znajomymi zobaczcie ilu z nas czuje się podobnie. Pora na nasz krok. Zjednoczmy się i zorganizujmy. Niech się zaczną z nami liczyć.