dziwne rachunki od landlordki

[banita]

ty to nawet o wode w kranie chcesz sie klocic

nie placzcie

a nie BLONDYNKU nie placz

bo ty u siebie placisz taniej

nooooo, i babcia placi taniej, i marc placi mniej itd itd itd wiec zbijanie sie z mineralnej w kranie - calkiem na miejscu ...

po co ta dyskusja?

znow przekrecasz kota ogonem

tylko jak mam ochote ...

[banita]

tia rozumowanie moje - mialem cos kiedys o sarkazmie w podpisie ...

sume jaka placi sie za wode oblicza sie w ten sam lub podobny sposob (sorry nie chce mi sie zaglebiac) jak Council Tax Band

wiec apropos mineralnej i powyzszego wychodzi ze ty mieszkasz w posh miejscu a inni (wymienieni w watku) nie

czyli mniej wiecej dochodzimy do tego samego punktu co w wiekszosci naszych dyskusji - posh i nie posh ... ale to nie ma najmniejszego znaczenia

placic sobie mozesz ile dusza zapragnie, przeciez to twoj wybor

chodzilo wylacznie o to ze piszac ze £400 na rok jest ok to 99.99% czytelnikow zlapie sie za glowe ... i tyle

tu nie ma zednego moje twoje i nigdy nie bylo

i pomyslec ze babcia chce nas pod jeden dach wsadzic ...

[Starababa]

Blondynek - sprawdz no ten rachunek jeszcze raz bo naprawde cosik nie tak... nie znam nikogo co tyle za wode placi...a jeszcze sie publicznie przyznajesz ze malo uzywasz.....


SW czy nie SW - moze mialas cos do tylu i przez to wiecej placisz?

Se pogogluje az....


Ooooooooooooooooooo

http://www.wimbledonguardian.co.uk/news ... ater_bill/



(spadam zanim sie na mnie gromy z jasnego nieba posypia tu.... heheh)

[Starababa]

banita -to ty uzalezniles koszt wody od dlugosci rurek...

- a podobno size does not matter