Postautor: aina24 » 23 sty 2012 08:07
z tego co widze to nikt nie skomentowal, ze ktos jest tu stukniety...
Poprostu jak ktos pomieszka w Anglii dluzej to wie, ze Anglii do Afryki bardzo daleko i tu wolontariuszow tak nie potrzeba, bo kazda praca przy pomocy innym jest platna.
Choc polskich kosciolow w londynie jest duzo, wiec jesli w jednym pomocy nie potrzebowali nie znaczy, ze w innych rowniez.... Bylam kilka razy w pl kosciele, i wiem, ze w niektorych sa organizowane spotkania po kazdej niedzielnej mszy przy kawie, gdzie mozna poznac ludzi, polskich zakonic tez raczej tu nie ma, wiec pomoc przy dekoracji itp zawsze sie przyda....