Strona 1 z 3
: 16 cze 2008 14:49
autor: Usercostam
Nie umiesz napisac podania i podwyzke chcesz ?
: 16 cze 2008 20:26
autor: czarnas
[
quote="user1814656"]Nie umiesz napisac podania i podwyzke chcesz ?[/quote]
User czemu jesteś taki niedobry?????? nie leży w twojej naturze pomoc komuś???? a jakbys ty jej potrzebował na forum to też Ci ktoś będzie tak głupio pisał.Oj user user

: 16 cze 2008 21:41
autor: Malgosia
Booozeeee!!!!!!prosze tylko o jakis wzor podania o podwyzke w jezyku angielskim,to czy ja znam jezyk czy nie,nie jest istotne!!! nie jestes w stanie udzielic mi pomocy???trudno!!!Ktos moze mi pomoze.....a swoja droga zastanow sie nad tym,ze ludzie,ktorzy tu zamieszczaja posty nie koniecznie musza tu mieszkac,zyc i pracowac...nie sadzisz??Pozdrawiam Cie serdecznie bo wydaje mi sie ,ze jestes bardzo smutnym czlowieczkiem!Na szczescie wiekszosc forumowiczow to radosni i zyczliwi ludzie i oczywiscie licze na ich pomoc!!!
: 17 cze 2008 00:35
autor: Usercostam
To co w szkole Cie nie uczyli pisac podan ?
Piszesz u gory swoj adres, po srodku do kogo, nizej tresc co chcesz przekazac podpisujesz sie i tyle.
czarnas: wlasnie pomagam. zero ambicji w tych kobietach... przykre
: 17 cze 2008 09:04
autor: banita
: 17 cze 2008 12:57
autor: czarnas
user1814656 pisze:To co w szkole Cie nie uczyli pisac podan ?
Piszesz u gory swoj adres, po srodku do kogo, nizej tresc co chcesz przekazac podpisujesz sie i tyle.
czarnas: wlasnie pomagam. zero ambicji w tych kobietach... przykre
User to ze dziewczyna chce podwyżke to uwazam ze jest bardzo ambitne!!!!! Co innego jakby chciała mniej pieniedzy to to można by było nazywać nie ambitne!!!!! co jest z Tobą że nie lubisz pomagać i to kobieta?? dziewczyna tu pyta o jakies linki bo być może są wzory do tego ,skoro nie wiesz tego to napisz że " niestety nie pomoge Ci.... itd.A nie odrazu ambicje itd!!! Może ty ich nie masz? jesteś nie dobry...

pozdrawiam
: 17 cze 2008 13:00
autor: czarnas
A Tobie "MAłgosiu" życze podwyżki!!! zedrzyj z nich nawet ostatnie pieniądze heheheeheheh pozdrawiam
: 17 cze 2008 13:23
autor: Usercostam
User to ze dziewczyna chce podwyżke to uwazam ze jest bardzo ambitne!!!!!
Gdyby byla dobra, to sami by jej dali. Ambicja to np. chec coraz lepszego wykonywania pracy i osiagania sukcesow, a nie nieudolne wyciaganie lapy po kase... to bardziej mi przypomina ambicje ludzikow stojacych pod opieka spoleczna, nic nie robia (moze oprocz kolejnych darmozjadow) a tylko kase by chcieli.
: 17 cze 2008 13:29
autor: AnkaMAk
user181456 masz ciekawa filozofie - konia ciagnacego furmanke. Daja Ci wiecej obowiazkow, wiecej odpowiedzialnosci, a Ty nic nie powiesz? No to Twoj szef ma pracownika idealnego. Zgadzam sie, trzeba sie wykazac, ale niby dlaczego masz robic wiecej - i lepiej - za wciaz te same pieniadze?
Ambicja to dla mnie cos troszke innego - chec samoudoskonalania, robienia nowych rzeczy, pokazania, ze mozesz robic to, i to i tamto - bo masz talent i zdolnosci; ale nich maja do Ciebie szacunek za to i odpowiednio go wyraza.
: 18 cze 2008 00:04
autor: Usercostam
AnkaMak pisze:user181456 masz ciekawa filozofie - konia ciagnacego furmanke. Daja Ci wiecej obowiazkow, wiecej odpowiedzialnosci, a Ty nic nie powiesz? No to Twoj szef ma pracownika idealnego. Zgadzam sie, trzeba sie wykazac, ale niby dlaczego masz robic wiecej - i lepiej - za wciaz te same pieniadze?
Moja filozofia to 'jaka placa taka praca'.
: 18 cze 2008 11:50
autor: AnkaMAk
user1814656 - chcesz mi powiedziec, ze jak do tej pory kazdy Twoj przelozony docenial Twoja prace, wysilek i zdolnosci, i zawsze byles wynagradzany odpowiednio do swojego wkladu (podwyzka, bonus, itp.)?
: 18 cze 2008 14:20
autor: woo
AnkaMak pisze:user1814656 - chcesz mi powiedziec, ze jak do tej pory kazdy Twoj przelozony docenial Twoja prace, wysilek i zdolnosci, i zawsze byles wynagradzany odpowiednio do swojego wkladu (podwyzka, bonus, itp.)?
no przeciez napisal wyraznie: "jaka placa taka praca" - czyli po co sie wysilac.
Cos jak "Optymalny stosunek ceny do jakości znaczy po prostu: gówno, ale za to tanie"
: 18 cze 2008 14:45
autor: Usercostam
AnkaMak pisze:user1814656 - chcesz mi powiedziec, ze jak do tej pory kazdy Twoj przelozony docenial Twoja prace, wysilek i zdolnosci, i zawsze byles wynagradzany odpowiednio do swojego wkladu (podwyzka, bonus, itp.)?
Tutaj w Londynie tak.
: 18 cze 2008 18:53
autor: Malgosia
Jejku to nie dla mnieeeee!!!!Juz przekazalam aby poszedl do kogos z gory i pogadal.Ja zawsze jak pracowalam dla firm wszelkie rzeczy zalatwialam droga oficjalna i nie bardzo mi sie to podoba,ze to tak jak jedna baba drugiej babie....ale jak tak ma byc to ok.Niech chlopak walczy o swoje!!!Dziekuje jeszcze raz serdecznie .buzki
: 18 cze 2008 20:08
autor: AnkaMAk
Malgosia - nie bede juz sie w to zaglebiac,ale to sie kupy nie trzyma.
User1814656 - no to gratuluje, ale niektorzy niestety musza sie dopominac. Jak mnie awansowali, to dostalam liste nowych obowiazkow, a o podwyzce ani slychu, ani dychu. Przyzwyczaili sie do Polakow, ktorzy robia jak woly, a kase biora minimalna i jeszcze rece caluja. Powiedzialm im po 2 tygodniach, ze albo podwyzka, albo moga mnie cmoknac - i jako nie robili problemow. Chociaz miny byly skwaszone
