drogi moderatorze (tak, cale 2 dni przesiedzialam,zeby miec pewnosc jaka jest roznica miedzy adminem a moderatorem, zwlasza, ze obojetnie do kogo sie tu u wladzy nie zwrocic, oddzwiek jest taki sam, czyli zaden), chyba nie chcesz mi powiedziec, ze moja krytyka, tudziez marudzenie, jak to nazwales, ma mniejszy wymiar i oddzwiek, niz twoja. wystarczy poczytac troche twojego wkladu, zeby sie upewnic, ze okej, moze na temat cukierkow karmelowych wypowiedziec sie jeszcze nie miales okazji, natomiast chetnie udzielasz sie w rownie bezsensownych dyskursach o charatkerze czysto krytycznym.
no ale dobrze, obronca uciesnionych potrzebny jest przeciez jak zbawienne sikanie na rane. wiec... po prostu sikaj, przepraszam - badz!
ps
acha, i nie emocjonuj sie tak, bo za bardzo widac. a jak widac, to wstyd dla tak duzego chlopca.
pps
pisze sie 'osobOM' tak bajdełej