Strona 1 z 1

prosze o rade

: 03 sie 2009 11:54
autor: user1842753
:D

Re: prosze o rade - jak sie utrzymac na macierzynskim

: 03 sie 2009 12:11
autor: banita
user1842753 pisze:Bardzo chcielibysmy miec dziecko,jednak gdy zaczelismy orientowac sie jak to wyglada w UK,troche przerazily nas realia.


heh, to pomysl co maja ludzie w polsce

user1842753 pisze:Po pierwsze,jak wiecie tylko pierwsze 6sc tygodni placone jest 90% wyplaty, a reszte czyli 33 tyg placone jest £123.


+ masa innych benefitow bo nie zarabiacie za wiele

user1842753 pisze:Zreszta ktora dobra matka chcialaby oddac 6 tyg malenstwo w rece obcych!!!


tylko taka ktora przedklada kase nad dziecko
poszukaj opiekunek a nie zlobkow
zawsze mozna uzyc tych oszczednosci ktore przez 6 lat jakies powinny sie pojawic
albo mozna sie zadluzyc - to tylko kasa, raz jest, raz nie ma, rzecz nabyta

user1842753 pisze:Tak wiec pozostaje chyba byc bezdzietnym....


tylko jesli kasa jest dla ciebie wazniejsza

: 03 sie 2009 12:42
autor: user1842753
:oops:

: 03 sie 2009 12:55
autor: user1842753
:shock:

: 03 sie 2009 13:03
autor: banita
potem wracasz do pracy

blondynek ja tez nie mam zadnych oszczednosci bo po co? na czarna godzine to mam milion kart kredytowych, albo pozyczke z banku albo rodzine, albo cos sprzedam, albo "rzuce sie z mostu" i rodzina dostanie odszkodowanie - the possibilities are endless :) i nie uwazam zebym tworzyl jakas patologie :shock: wrecz przeciwnie

a na emeryture to sa fundusze tak samo jak na studia dla dziecka itd - tego nie wliczam w oszczednosci

: 03 sie 2009 13:05
autor: banita
banita jest za drogi :wink:

: 03 sie 2009 13:08
autor: user1842753
:?

: 03 sie 2009 13:16
autor: banita
user1842753 kto cie krytykuje? jaki jad? ja ci tylko mowie przestan myslec o pieniadzach bo jak juz to dziecko bedziecie robic z mezem to zamiast myslec jak jest fajnie ty sie bedziesz zastanawiac czy masz na gaz.
pare lat temu mialem takie samo podejscie jak ty, po jego zmianie i doswiadczeniu tego co mialo byc niby takie "straszne" stwierdzam ze moje podejscie bylo glupie

napisalem "skocze z mostu" bo wiedzialem ze ktos sie czepnie szczegolu - czy wpadniecie w poslizg przy predkosci zgodniej z limitem i rozbicie sie o filar wiaduktu pasuje ?

nigdzie nie napisalem ze to sposob na zycie tylko jeden ze sposobow na czarna godzine