Strona 1 z 1

bcv

: 03 sie 2009 11:50
autor: user1842753
:)

: 03 sie 2009 12:27
autor: banita
blondynek pisze:mienie/posiadanie dziecka, szczegolnie malego, w uk to troche kosztowna sprawa...jak bedziesz chciala wrocic do pracy do zlobek/przedszkole bedzie cie kosztowal tyle ile zarobisz zapewne


wolne zarty :) ubranka tansze niz w pl, jedzenie tansze niz w pl, wszystkie inne "rzeczy" potrzebne dla dziecka tansze niz w pl. do tego DARMOWY porod w przyzwoitych warunkach, pomoc z lewa i prawa od panstwa

mi sie wydaje ze ta Pani chyba sie troche urwala z choinki i nie ma zielonego pojecia o realiach - wez do reki gazete i zobacz jaki jest przyrost naturalny wsrod emigracji - mnozymy sie tu jak kroliki w w/w powodow - wiec raczej nie jest ciezko

zlobek i przedszkole sa drogie i rzeczywiscie moga pochlonac cala wyplate (jesli niewielka) ale opiekunki sa o wiele tansze a przedszkola jak dziecko starsze sa za darmo

blondynek w tym temacie masz male szanse ze mna :wink: (tylko z benefitami bo na tym sie nie znam) przerabiam to od 349 dni dzien w dzien :)

: 03 sie 2009 12:54
autor: banita
ale kto jej kaze oddawac do przedszkola za 1200 ? niech odda do opiekunki za 500 + pare funtow z benefitow i wyjdzie jej niewiele mniej niz jakby nie miala dziecka

z matematycznego punktu widzenia przy jej zarobkach to powinna rodzic dzieci i siedziec w domu bo tyle samo jej wyjdzie kasy jakby miala wrocic i pracowac a dziecko u opiekunki - ale ... to jest tylko oplacalne teraz bo wiadomo ze kazdy dostaje podwzyki i awansy itd wiec im wyzej w gore tym wieksza roznica sie robi

to chyba dobrze ze panstwo doplaca do zlobkow ludziom mniej zarabiajacym? szkoda zeby ci co zarabiaja po 250k na rok tez dostawali benefity na rowni z tymi co zarabiaja 15k

malo osob w wieku produkcyjnym (do dzieci) stac na ich posiadanie bez zadnej pomocy bo dodatkowo maja inne obciazenia typu hipoteka czy inne bo przeciez dopiero co wkroczyli w "dorosle" zycie

co do tych "przypadkow" pozwol ze sie nie wypowiem bo taki jezyk mi nie przystoi :wink:

blondynek pisze:ja nie mowie o ubrankach banita


tylko ze na koniec dnia to wlasnie te przyslowiowe ubranka okazuja sie najwiekszym pozeraczem budzetu a nie jakas opiekunka - chyba ze ktos lubi kupowac ubranka na car boot sale

: 03 sie 2009 13:08
autor: banita
kasa rzecz nabyta

moja mame zawsze boli glowa jak nie ma gdzies na czarna godzine - mnie nie boli ale jak mam to sie zastanawiam czy czegos nie zapomnialem zaplacic - bo posiadanie w nadmiarze jest podejrzane :)

: 03 sie 2009 16:27
autor: angik
Moje "malenstwa" maja 18 i 15 no i kurcze zastanawiam sie od jakiegos czasu skad wziac na studia. Co do benefitow, to nie mam wyrzutow sumienia bo nie pracuje wymaganych minimum 16h/tyg tylko 50+ wiec ich nie mam za duzo. :D

: 03 sie 2009 17:44
autor: Emigrantka
AngiK pisze: zastanawiam sie od jakiegos czasu skad wziac na studia.


ja tez....

100 na tydzien za sam pokoj w akademiku a co dopiero jedzenie, alkohol, imprezy itd.......nie mowiac o jakiejs moze ksiazce...



:roll: