Polish sales representative for promotional ceramics

[gifts4promo]

The leading promotional ceramics manufacturer in Poland is looking for a UK sales representative in London.

Requirements:
- great command of English
- Polish nationality
- availability
- possibility to store goods (ca. 30 square meters)

Responsibilities:
- organising customer network in UK
- handling logistics
- customer service
- branding with the help of head office

We offer:
- working in a dynamicaly developing company with the broadest ceramics offer in Europe
- fixed rate salary
- profit comission
- full support from the head office (catalogues, samples, etc.)

Contact:
mail: wojtek@maxim.com.pl
skype: wojtek_maxim
tel. +48 61 44 53 115

[gifts4promo]

może wyjaśnię, że nie chodzi o płytki ceramiczne a o ceramikę reklamową, tzn. kubki, filiżanki, szklanki, kufle z nadrukiem lub bez.

[gifts4promo]

tego tutaj bez liku - zwie sie to 'merchandising' i kosztuje grosze


czy naprawde wam sie bedzie oplacal ten interes biorac pod uwage czas, storage, delivery itd itp?

Gdybyśmy uważali że się nam to nie będzie opłacać to bym nie umieszczał takiego ogłoszenia, to chyba logiczne. Żadna poważna firma nie wchodzi na nowy rynek bez wcześniejszej jego analizy.

[gifts4promo]

1- storage room potrzebny jest jedynie na wzory, tak aby klient mógł je obejżeć już następnego dnia po wysyłce,
2- koszty transportu pokrywa klient więc nie wiem co to za insynuację, że niby chcemy obciążyć tymi kosztami przedstawiciela handlowego? W jakiej Pani firmie w takim razie pracuje? Takie akcje praktykujecie w Angli?
3- ceny mamy konkurencyjne a klienta mało interesuje skąd te kubki idą, ważna jest CENA, a jeżeli ktoś potrzebuje kubek "na zaś" to jest coś takiego jak oferta Last Minute,
4- nie musi mi Pani tłumaczyć jak wygląda sprzedaż/zakup gadżetów reklamowych bo my się tym zajmujemy od 10 lat, jesteśmy potentatem na rynku Polskim i mamy największy asortyment porcelany w Europie,
5- Pani "layout" to nic innego jak wizualizacja projektu, nic odkrywczego, na prawdę, jest to standardowa procedura podczas realizacji zamówienia i wykonujemy ją dla _KAŻDEGO_ zapytania handlowego,
6- reklamacje to zawsze kwestia ustelania z klientem, właśnie dlatego ptorzebujemy kogoś na miejscu kto by się tym zajął
7- "Z kim bylyby prowadzone takie rozmowy jesli sytuacja podbramkowa? z repem ktory by do Polski mial info przekazywac? Nie wyobrazam sobie tego ale moze nie mam zbyt bujnej wyobrazni

Jesli sie nastawiacie na dostawe do klienta angielskiego to sie mozecie przeliczyc, bo nie wyobrazam sobie zeby np kubek ktory mnie kosztuje 40p jesli zamawiam ich min. 1000 byl mniej oplacalny niz kubek z Polski "

Tutaj nie będę nawet komentował bo ewidentnie brak Pani wiedzy na temat handlu, jeżeli każdy klient podchodziłby w ten sposób ("skoro w Anglii mam kubek za 40p to po co szukac taniej") to nie istniało by coś takiego jak import/export, a np: Chiny to jak Pani zdaniem się rozwijają, bo chyba nie dzięki handlowi wewntrznemu?

Wstawiłem ten topic bo czekałem na autoryzację ogłoszenia w dziale ogłoszeń o pracę, ogłoszenie już jest, chętni też. Nie zamierzałem wywoływac tutaj żadnej dyskusji, od analizy rynku mamy wachowców, za Pani pomoc dziękujemy ale nie skorzystamy. Powstrzymam się od dalszych komentarzy.