No coz, nie bede wnikal w szczegoly, ale w ten weekend za bardzo zabalowalem i poszlo mi jakies £1500...
I tu sie pojawia pytanie.
Przydalaby mi sie jakas praca na weekend, bo zostalo mi tylko pare stowek, a nie usmiecha mi sie znowu lazic do lidla po tanie zarcie.
Wolalbym cos popracowac i dalej chodzic na lunch po restauracjach.
Zawsze chcialem byc barmanem - ale doswiadczenie mam tylko w warunkach domowych, naczyn zmywac nie lubie, na budowe sie nie nadaje bo po przeniesieniu paru cegiel bym padl na cycki.
I tak sobie myslalem co bym mogl robic... moze wiecie czy ktos by nie potrzebowal post-produkcji reklam audio do radia, dysponuje pro sprzetem i tylko sie kurzy na razie
Poki co wzialem sobie part-time programowanie, ale kasa bedzie za dwa tygodnie dopiero.
Nie wiem dlaczego banki mnie nie lubia - myslalem tez o overdraft jakims ale mowia ze mam zly credit score, dziwne...
Co by tu zrobic...
