Strona 1 z 1

: 03 lut 2014 16:51
autor: speediee
irotom pisze:Co do pierwszej (wazniejszej) czesci Twojej odpowiedzi, moj syn nie potrzebuje edukatora lub straznika strzegacego go przed ludzmi tylko ojca ktory chce zeby chlopak potrafil spedzac czas z ludzmi dlatego zapraszam zainteresowanych rodzicow z dziecmi do dolaczenia do naszych wycieczek.


Ale ja dokładnie to samo napisałem, nie potrzebuje strażnika tylko ojca.
Uważam (choć może się mylę), że 8 letnie dziecko, które widuje ojca raz na 2 tygodnie chce nacieszyć się ojcem., ojcem który poświęci mu swoją uwagę. Dzieci to on ma na co dzień w szkole.

A pisząc dobitnie - równie dobrze możesz iść z nim do pierwszego lepszego parku z placem zabaw i niech się pobawi z dziećmi a ty siądź sobie na ławce i 'polajkuj' samoj***i na fejsbuku :/

: 04 lut 2014 01:45
autor: ironick
szkoda, ze nie mozna dac drugiej pochwaly

: 04 lut 2014 01:52
autor: ironick
speediee pisze:
irotom pisze:Co do pierwszej (wazniejszej) czesci Twojej odpowiedzi, moj syn nie potrzebuje edukatora lub straznika strzegacego go przed ludzmi tylko ojca ktory chce zeby chlopak potrafil spedzac czas z ludzmi dlatego zapraszam zainteresowanych rodzicow z dziecmi do dolaczenia do naszych wycieczek.


Ale ja dokładnie to samo napisałem, nie potrzebuje strażnika tylko ojca.
Uważam (choć może się mylę), że 8 letnie dziecko, które widuje ojca raz na 2 tygodnie chce nacieszyć się ojcem., ojcem który poświęci mu swoją uwagę. Dzieci to on ma na co dzień w szkole.

A pisząc dobitnie - równie dobrze możesz iść z nim do pierwszego lepszego parku z placem zabaw i niech się pobawi z dziećmi a ty siądź sobie na ławce i 'polajkuj' samoj***i na fejsbuku :/


pozwolilam sobie zaznaczyc to, co najwazniejsze, zeby irotom mogl dobrze przeczytac

irotom - ty spytaj syna czy woli spedzic czas z toba czy z obcymi

: 04 lut 2014 10:35
autor: irotom
Dzięki za personalne opinie ale mam inne zdanie na temat wychowania mojego syna i fajnie by było gdybyscie potrafili zaakceptować to ze ludzie maja różne opinie i cele.

Wypowiadajac się nie na temat w tym topicu tylko zniechecacie potencjalnych rodziców którzy tak jak ja chca żeby nasze dzieci cieszyly sie spedzaniem czasu i z rodzicem i z innymi rodzinami.