Londynek

Nie no, to jest klasyk:))

WorkElite pisze: Poszukiwana osoba na stanowisko "Handlowiec"
______________________________________

Jeden z największych producentów okien, drzwi i szkła

Znaczy się Tomasz Król(?) Montażysta wpadł na pomysł założenia własnego biznesu ale braki językowe go ograniczają?

Wymagania:

- perfekcyjna znajomośc j.angielskiego, która zostanie zweryfikowana w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej

Znaczy ty przeprowadzisz weryfikację na podstawie własnej znajomości języka która nie pozwoliła ci napisać ogłoszenia w języku angielskim?
hehehehe

- znajomośc technik sprzedaży i negocjacji handlowej...

Ciach bzdury.
Masz same wymagania, nic nie napisałeś co ten "jeden z największych producentów" w zamian oferuje:)))

Wiesz, to miło, że chcesz biznes otworzyć, ale odrób najpierw tak zwany homework i zrób ogłoszenie o pracę na miarę "największego producenta okien...."
Jak szukasz kogoś z perfect angielskim to pisz, że wymagana bardzo dobra znajomość języka angielskiego, bo o perfekcyjnej znajomości języka to z kolegami możesz pogadać (podejrzewam, że mało który rodowity anglik będzie posługiwać się perfect angielskim w tym znaczeniu) i ogłoszenie napisz w języku angielskim. Osoby nie znające języka nawet go nie dotkną. A osoby bez znajomości języka lub ze słabym nie są twoim targetem.
Dopisz też co firma oferuje, co w zamian za utrzymanie obecnych klientów i za zdobywanie nowych oferujesz?
Generalnie, najpierw trochę się dokształć jak prowadzić biznes i jak szukać pracowników bo wychodzi amatorka gorsza od ogłoszeń w Gazecie Wyborczej.
Poza tym pisz prawdę, że szukasz kogoś kto pomoże ci w biznesie, bo masz już dość na kogoś robić, a masz język na nie wystarczającym poziomie. I unikaj pisania "jeden z największych" bo jeden z największych nie napisał by takiego badziewia. Zwłaszcza, że nawet nie podałeś nazwy tego "jednego z największych producentów"...

Naprawdę przygotuj się następnym razem znacznie staranniej.

Otóż goraluku już Ci wyjaśniam dlaczego to ogłoszenie jest napisane w języku polskim, dlaczego nie ma nazwy firmy, kim jestem dla tej firmy itp.

Po pierwsze nie ja założyłem firmę - ja z tą firmą współpracuję i na pewno nie jestem montażystą. Firma istnieje ponad 12 lat i ciągle się rozwija - stąd to ogłoszenie.

Nie mam braków językowych, a wręcz przeciwnie.

Weryfikacja znajomości języka jest przeprowadzana w czasie rozmowy z jednym z kierowników, który jest Brytyjczykiem (nie jedynym zresztą) dlatego z całą pewnością będzie mógł ocenic czy dany kandydat posiada wystarczające umiejętności językowe.

Ogłoszenie jest napisane w języku polskim, bo jest zamieszczone na POLSKIM forum. Duża częśc klientów jest Polakami dlatego nie szukamy na portalach brytyjskich, bo powiedzmy sobie szczerze, że Brytyjczyka z bardzo dobrą znajomością polskiego raczej nie znajdziesz.

Co w zamian oferujemy? Faktycznie nie napisałem tego i to może byc błąd, ale jeżeli ktoś byłby zainteresowany pracą dla tej firmy mógłby bez przeszkód się tego dowiedziec.

Dla rozwiania samych tylko wątpliwości powiem, że oferujemy samochód służbowy, telefon i pozostałe niezbędne "narzędzia" pracy, a co najważniejsze terminowo wypłacane (do tej pory nie było przypadku chocby jednodniowego opóźnienia w wypłacie) i ponad przeciętne zarobki wraz ze wszystkimi świadczeniami, systemem premiowania i nie tylko.

Inną rzeczą goraluku jest to, że nie rozumiem Twojego podejścia do tematu.

To nie jest temat "Jak poszukiwac pracownika" czy "gwarancja pracy po wpłaceniu depozytu za pokój" - jeżeli wiesz o co mi chodzi, by dyskutowac o składni ogłoszenia, warunkach itp. Osoby poważnie zainteresowane współpracą raczej nie będą chciały prowadzic rozmowy na forum, a skontaktują się osobiście.

Oferujemy dwa konkretne stanowiska pracy. Wszystkie informacje można uzyskac pisząc do mnie na podany adres email.

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

To jest badziewie miesiąca twoje ogłoszenie kolego.
Duża firma a wstyd ci napisać nazwy, nie napisałeś nadal jakie oferujecie korzyści, jaka stawka. Samochód firmowy, aha, rozlatujący się van:))
Skoro w ogłoszeniu o pracę nie piszecie o swojej firmie to wszystkiego można się spodziewać:) Zresztą chyba wyjaśniłem w poprzednim poście wszelkie sprawy, tu nadal nie potrafisz się do tego ustosunkować i wstyd ci podać nazwę firmy i resztę informacji. Jesteś po prostu zwykłym montażystą w firmie i chcesz sam założyć biznes ale jak pisałem masz braki językowe - to aż bije z tego ogłoszenia i z twojej odpowiedzi, zastanów się dlaczego.

Przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli.

goraluk pisze:To jest badziewie miesiąca twoje ogłoszenie kolego.

Genialna składnia!!
Pozdrawiam !!!
V.

Goral - ogloszeni dala agencja rekrutacyjna a nie wlasciciel firmy.

Agencje nazwe firmy do jakiej zatrudniaja podaja tylko kandytatom spelniajacym wymagania firmy - tak zarabiaja. Jezeli podadza nazwe firmy to ludzie zaczna aplikowac bezposrednio i agencja nie dostaje prowizji.

Coraz czesciej wydaje mi sie ze Ty jednak z Polski piszesz chlopak bo realiow tutejszych nie znasz nic a nic

emigrantka pisze:Goral - ogloszeni dala agencja rekrutacyjna a nie wlasciciel firmy.

Agencje nazwe firmy do jakiej zatrudniaja podaja tylko kandytatom spelniajacym wymagania firmy - tak zarabiaja. Jezeli podadza nazwe firmy to ludzie zaczna aplikowac bezposrednio i agencja nie dostaje prowizji.

Coraz czesciej wydaje mi sie ze Ty jednak z Polski piszesz chlopak bo realiow tutejszych nie znasz nic a nic

Jednak coś ci się pomerdało.
Jak firma ma umowę z agencją to sama firma nie będzie zatrudniać, bo to zostało zlecone agencji. To nie Polska.
Tak jest łatwiej, bo wówczas za wszystko płaci agencja - to ona zajmuje się wszelkimi sprawami pracownika, jego ubezpieczeniem, wynagrodzeniem i sprawami księgowymi. Firma jedynie płaci agencji wg. umowy.
Weź i zaaplikuj o pracę do firmy która to zleciła agencji.
To ogłoszenie to jak napisałem - debilizm.
Jeśli chcą kogoś z perfect angielskim... to w jakim celu jest ogłoszenie po Polsku i napisane, że będzie weryfikacja znajomości języka?
Jeśli ktoś stara się na stanowisko handlowca w UK to raczej małe szanse ma handlowiec bez znajomości języka:))
Jeszcze nigdy na oczy nie widziałem ogłoszenia pracy przez agencję która nie podała swojej nazwy:))) Jedynie znamy prawdopodobne nazwisko osoby która szuka kogoś kto pomoże mu rozwinąć biznes:)))
No ale co ty i blondynek możecie wiedzieć... ty nadal tam gdzie byłaś jesteś a blondynek linka w googlach znaleźć nie może:)

goraluk pisze:Jednak coś ci się pomerdało.
Jak firma ma umowę z agencją to sama firma nie będzie zatrudniać, bo to zostało zlecone agencji.

Tobie sie pomerdalo. Znowu czyli jak zwykle.

goraluk pisze:To nie Polska.

Dokladnie, to nie Polska - skup sie moze na radach i komentzrach co do zycia w Polsce bo o zyciu tutaj bladego nie masz.

(tu jest duzo blah blah blah)

goraluk pisze: ty nadal tam gdzie byłaś jesteś

Posikalbys sie z radosci i pialbys jak kogut a zachwytu jakbys byl tam gdzie ja "jestem"