Londynek

emigrantka pisze:cos mi sie wydaje ze i gorla i user prac szukaja z zasady w panstwowycm job centre - wypociny ichnie nic do rea;liow nie maja

Pozatym interviewer zadając takie pytanie wykazuje brak profesjonalizmu, ponieważ nawet nie raczył zrobić research na temat stawek rynkowych.

oczywiscie firma wie ile chce placic na danym stanowisku, nie dlatego pyta ze nie wie jakie stawki sa...

boszeeeeeeeeeeeeeeee

Jeżeli firma wie ile chce płacić, to mówi ile chce płacić, a nie się pyta na interview traktując potencjalnego pracownika jak debila.

Może Ciebie pytali, bo za taką Cię uważają?

Gdziue reszta postow????

NoToCo pisze:Moim zdaniem zadając pytanie o salary expectations pracodawca ma okazję sprawdzić na ile ceni swoje umiejętności pracownik.

Odpowiedź "what can you afford" jest arogancka i nieprofesjonalna.

Dokładnie taka odpowiedź na takie pytanie.
Jeśli do pracy chce przyjąć kogoś, kogo umiejętności nie są niezwykłe to mogę tak zapytać i wybrać kandydata który zrobi więcej za mniej.
Ale jak mam przyjąć np. architekta, to się go nie zapytam ile oczekuje, że zarobi, bo mi powie, że skoro nie wiem, to powinienem najpierw zrobić sobie rozeznanie ile architekt i za co dostaje.
Są pewne poziomy. Jak napisał Gamedev oni przyjmują ludzi amatorów. To i mogą sobie takie pytania zadawać, ale jak mogę się domyślić wynagrodzenia w takiej firmie nie przekraczają 18-20K rocznie.
Nawet duże koncerny jak, np. T-mobile przyjmując programistów podje stawkę, oraz wymagania i nikomu na interview nie przyjdzie na myśl wyskoczyć z takim pytaniem, bo jak już napisałem, osoba inteligentna po takim pytaniu przejmie kontrolę nad interview.
Pytanie może być np: "Co oczekujesz od firmy" - ale nie: "jakie są twoje oczekiwania wynagrodzenia". Dla mnie, pytanie takie było by aroganckie i nieprofesjonalne.