Strona 1 z 1

: 14 kwie 2013 10:59
autor: aina24
zalezy wiec pewnie od charakteru, sa ludzie, ktorzy udaja grzecznych czy milych a sa ludzie, ktorzy poprostu tacy sa...

ale ciekawe spostrzerzenie... sytuacja jedna a kazdy widzi ja inaczej :lol:

Re: Sama z dzieckiem

: 14 kwie 2013 11:13
autor: aina24
blondynek pisze:
to lepiej dziecku zafundowac tulaczke i niewiadomy los zamiast bliskosc i jakas pomoc ze strony rodziny? co z wami, matkami niektorymi, jest nie tak?

niektorzy naprawde nie powinni miec dzieci



wszystko cacy.. tylko dziwne sie wydaje to, ze niemal w kazdym podobnym watku Ty czy Stara Baba i wiele innych osob zaklada, ze kazdy ma rodzine, nie mowiac juz o domniemanej bliskosci ze strony rodziny. Gdybys miala blizsze relacje z ludzmi zdziwilabys sie jak malo osob ma takie domniemane rodziny i bliskosc z ich strony. Ale to niczyja wina, bo kolezanke/ kolege mozna sobie wybrac ale rodziny nie, wiec ma sie to co sie ma i swoje nastawienie do kogos latwo jest budowac, ale charakteru czy sposobu myslenia kogos innego wbrew pozorom nie da sie zmienic. I wydaje mi sie, ze gdyby mial ktos rodzine/wsparcie w rodzinie to z kazdym pytaniem tam by sie kierowal a nie obcych ludzi o rady pytal.
Wniosek- do ludzi trzeba zawsze podchodzic w ludzkim ubraniu. :wink:

Re: Sama z dzieckiem

: 14 kwie 2013 11:32
autor: rolmopsik
aina24 pisze:
blondynek pisze:
to lepiej dziecku zafundowac tulaczke i niewiadomy los zamiast bliskosc i jakas pomoc ze strony rodziny? co z wami, matkami niektorymi, jest nie tak?

niektorzy naprawde nie powinni miec dzieci



wszystko cacy.. tylko dziwne sie wydaje to, ze niemal w kazdym podobnym watku Ty czy Stara Baba i wiele innych osob zaklada, ze kazdy ma rodzine, nie mowiac juz o domniemanej bliskosci ze strony rodziny. Gdybys miala blizsze relacje z ludzmi zdziwilabys sie jak malo osob ma takie domniemane rodziny i bliskosc z ich strony. Ale to niczyja wina, bo kolezanke/ kolege mozna sobie wybrac ale rodziny nie, wiec ma sie to co sie ma i swoje nastawienie do kogos latwo jest budowac, ale charakteru czy sposobu myslenia kogos innego wbrew pozorom nie da sie zmienic. I wydaje mi sie, ze gdyby mial ktos rodzine/wsparcie w rodzinie to z kazdym pytaniem tam by sie kierowal a nie obcych ludzi o rady pytal.
Wniosek- do ludzi trzeba zawsze podchodzic w ludzkim ubraniu. :wink:

Dulszczyzna - moja droga - w moim środowisku - rzeczy nazywa się po imieniu i tyle - i nie robi się uników grzecznościowych...z resztą co to za debata.... mimo ze zaostrzenia oficjalnie nie zostały ogłoszone - jednak są już stosowane - na wszelki wypadek - wiem to z całą pewnościa , więc nie warto Dyskutować hahaha

Re: Sama z dzieckiem

: 14 kwie 2013 12:01
autor: aina24
Rolmopsik pisze:Dulszczyzna - moja droga - w moim środowisku - rzeczy nazywa się po imieniu i tyle - i nie robi się uników grzecznościowych...z resztą co to za debata.... mimo ze zaostrzenia oficjalnie nie zostały ogłoszone - jednak są już stosowane - na wszelki wypadek - wiem to z całą pewnościa , więc nie warto Dyskutować hahaha



i co z takim mysleniem masz tam kolo siebie jakies otoczenie? 8)

prawo sie najpierw ustanawia, zatwierdza a potem sie je stosuje. Wiedze, ze dzieci sie na forum nazbieralo...

: 14 kwie 2013 17:27
autor: rolmopsik
pfffffffff

Idz pojeżdzic taksówkami lepiej hahahhah pojęcia nie masz o czym dyskutujesz hahhaha
:lol: :lol:

: 25 kwie 2013 22:21
autor: Xen
wpadnij do mnie na chatę jest trochę prania sprzątania i gotowania w zamian za mieszkanie . jak znajdziesz pracę się wyprowadzisz znajdziesz pokój czy coś :)

: 25 kwie 2013 22:46
autor: Usercostam
Pewnie naczytała się w internecie ile tu benefitów można skosić, zrobiła sobie bachora i teraz jest w kropce ;)

Szkoda tylko dziecka. Chociaż w takim przypadku powinno zostać odebrane, a matka skończyć w pie... za próbę naciągnięcia podatników na kasę.

: 10 maja 2013 16:00
autor: monitka
no to nieźle dziewczynie pomogliście...brak słów, zero zrozumienia. Nic dokładniej o dziewczynie nie wiecie , jaką ma sytuację, ale jechać po niej to pierwsi...CO Z WAS ZA LUDZIE?! aż strach prosić tu kogokolwiek o radę i pomoc

: 10 maja 2013 16:18
autor: rolmopsik
monitka pisze:no to nieźle dziewczynie pomogliście...brak słów, zero zrozumienia. Nic dokładniej o dziewczynie nie wiecie , jaką ma sytuację, ale jechać po niej to pierwsi...CO Z WAS ZA LUDZIE?! aż strach prosić tu kogokolwiek o radę i pomoc

A Ty jak pomogłas ?? Ttalnie nie na temat - specjalnie po to się zalogowałaś? Daruj sonie nastepnym razem - Pewne jak komus powiedzieć że się nic nie nalezy to - bleeee zazdrośni i zawistni - Ćmoki