Londynek

w tym roku kończę gimnazjum i zastanawiam się czy jak bym chciała dalej się uczyć w londynie to muszę mieć te kursy a-levels ? trochę czytałam na forum i wynika z tego że aby iść tam do szkoły muszę mieć te kursy,. nie da się inaczej ?

16 lat - egzaminy GCSE
18 lat - egzaminy A-Levels

Zeby dostac sie na A-Levels trzeba miec GCSE, polskiego gimnazjum nie uznaja jako equivalent GCSE czyli na A-Levels sie nie zalapiesz i tak i tak.

Na studia potrzebne sa A-levels.

Zostaja Ci jakies access courses w collegach przygotowujace do A-levels a to znaczy opoznienie conajmniej roczne (zalezy od znajomosci jezyka) eventualnie NVQ itp kursy zawodowe.

W UK nie ma obowiazku nauki po 16 roku zycia.

acha. Bardzo dziękuję za odpowiedź, czyli narazie jeszcze lepiej zostać w Polsce

o ile pamietam to chyba przyjmuja po polskiej szkole ale o rok nizej, tzn pamietam dziewczyne co sie przeniosla z pl i mowila, ze jest o rok w nizszej klasie niz bylaby w polsce. Tylko z drugiej strony o ile pamietam to ponoc edukacja w polsce trwa dluzej, tzn ktos mi mowil, ze mature sie tam zdaje w wieku 19 czy 20 lat. Jesli tak rzeczywiscie nadal jest to na to samo by wyszlo chyba...

Jak nie wiecie to nie piszcie glupot .Po gimnazjum mozna isc do sixth form czyli robic A levele .Tylko trzeba sie umiec porozumiec po angielsku , nalzy isc do szkoly do ktorej sie chce isc ( im wczesniej tym lepiej) i porozmawiac z dyrektorem , oczywiscie rodzice i uczen .

Pierwsze, nie plynny ale komunikatywny ,na tyle aby zrozumiec wyklady .
Powtorze jeszcze raz ze po gimnazjum mozna is do sixth formu .Moja corka prosto z poskiego gimazjum poszla do bardzo dobrego sixth formu ,teraz studiuje tutaj , wiec wszystko co pisze to doswiadczenia a nie "slyszalem ze ...".
A angielski umiala tyle ile sie nauczyla w szkole w polsce , nigdy nie chodzila na dodatkowe lekcje .Czy Blondynek pisze na podstawie wlasnych dowiadczen , czy tylko slyszal ze " jedna dziewczyna gdzies w anglii ....."Dodam jeszcze ze bylismy w czterech roznych szkolach na rozmowie i tylko jedna odmowila , i to wcale nie ta najlepsza .

Pozdrawiam

i niemozliwe stalo sie mozliwe ...

blondynek pisze:banita -ty jestes jak te psy w samochodach z przytakujaca glowa; nic nie masz do powiedzenia w temacie ale przytakujesz jak tylko wydaje ci sie ze gdzies sie myle; coz za zawziecie

oh yes ... nauki pobieralem od "najlepszych"

ty natomiast kiedy nie powinnas miec nic do powiedzenia w temacie to nie tylko przytakujesz ale sie wypowiadasz a potem wychodzi co wychodzi

patrz o ile ladniej by to wygladalo jakbys na starcie nie probowala zdyskrdytowac kubusia i zrobic z niej idiotki a tak co wyszlo?

Moja corka prosto z poskiego gimazjum poszla do bardzo dobrego sixth formu

1) Jaki to 6th form?
2) Jakie przedmioty miala?
3) Czy to bylo A levels czy NHC/HND lub podobne?

Jedna ze 100 najlepszych (http://www.bbc.co.uk/news/education-12168129) , tam sie uczyla miejsce oferowaly rowniez szkoly z przedzialu 600-800 pkt .Przedmioty muzyka (teoria plus dwa instrumenty) ,biologia ,matematyka, chemia, no i oczywiscie egzamin z polskiego A levela ale bez nauki w szkole .
Do Blondynka :Nie ma zadnego drugiego dna ,chyba ze drugim dnem sa dobre wyniki z egzaminu gimnazjalnego i swiadectwa z paskiem.

Pozdrawiam

Muzyka, biologia, matematyka i chemia A Levels?
Normalnie w 2 lata?
Bez roku wstepnego zanim zaczela faktyczne A-Levels?

W zadnej znanej mi szkole (a znam sporo) nie pozwalaja na wiecej niz 3 A-Levels (ewentualnie dodatkowo polski) wiec jakim cudem robila 4 plus polski?