Strona 1 z 2
Mega problem
: 19 gru 2010 19:22
autor: vauer6
witam.mam problem z właścicielem mieszkania,mianowicie nie wyraża on zgody na zapisanie mojej córki do szkoły.Przypuszczam że jest to mieszkanie counsilowskie.Czy ktoś z Was miał podobna sytuację?jak można rozwiązac tej problem bez potrzeby zmiany mieszkania?
: 19 gru 2010 20:01
autor: maya
blondynek pisze:masz umowe na mieszkanie? pokwitowania za placony rent? placisz jakies rachunki?
Nie wyrażam zgody na zadawanie takich pytań!
: 19 gru 2010 20:59
autor: Emigrantka
Moze wlasciciel mieszkania jest ojcem corki?

: 19 gru 2010 21:40
autor: vauer6
umowe mam ale jak gosciu podnajmuje mieszkanie cousilowskie to zadnych innych rachunkow nie mam.
Emigrantka--ja nie potrzebuje Twoich dziwnych teorii.
: 19 gru 2010 21:51
autor: marekleyton
hmmm po pierwsze jesli swiadomie wynajmujesz mieszkanie które nie jest jego własnosćią , a własnoscia council..to jestes w D...E
poczytaj troche ..popytaj .. aha i lepiej zmien mieszkanie..
: 19 gru 2010 23:18
autor: Emigrantka
vauer6 pisze:
Emigrantka--ja nie potrzebuje Twoich dziwnych teorii.
No wybacz ale az sie o to swoim glupawym postem prosilas....
Podejrzewasz ze to mieszkanie council i on nielegalnie podnajmuje - to Ty nielegalnie tam mieszkasz, proste jak drut.....
Pytalas landlorda czy mozesz corke do szkoly zapisac? A po kiego? Co to ma do niego....zupelnie NIC wiec po kiego jakiekolwiek z nim na ten temat dyskusje uskutecznialas?
: 20 gru 2010 08:00
autor: vauer6
No właśnie te zapisanie do szkoły wyszło podczas rozmowy-myślałam że pyta w dobrej mierze a tu kicha wyszła.
Ja napisałam umowę a facet mi się podpisał.czas wynajmu jest jako nieokreślony.w umowie mam podaną kwotę wynajmu i jego dane.
Z rozmowy z nim wynika że on nie chce aby gdziekolwiek podawać ten adres.Dlatego przypuszczam że to mieszkanie counsilowskie i cena najmu jest niska.
Czy jak pojadę do counsilu zapisać córkę to oni wnikaja czyje to mieszkanie?
Jestem od 3 tyg tu i jestem zielona na maksa dlatego bardzo proszę o pomoc.
: 20 gru 2010 09:32
autor: vauer6
Mieszkanie jest na niego i jego żone-pokazali papiery.
Juz wiem ze na 100% jest to mieszkanie counsilowskie,Osoba od ktorej podnajmuje jest cygan polskiego pochodzenia.
oni się obawiają że w counsilu się doczepi że ich dzieci nie chodzą do szkoły--ale ja nie widziałam ich dzieci bo są podobno w Polsce.Obawiają się że jak podam adres to counsil zabierze im mieszkanie.Powiedział mi abym podała inny adres--ciekawe jak wtedy odbiorę list z adresem szkoły.
może orientuje się ktoś czy moge podać inny adresdo korespondencji przy zapisywaniu jej do szkoły?
blondynek--- co oznacza że adres jest oflagowany????
Kurczę to dla mnie mega problem gdyż córka ma 10 lat i to ostatni semestr na nauke w primary.
: 20 gru 2010 10:03
autor: banita
zglaszaj i niech zlodzieja mieszkanie zabiora

: 20 gru 2010 11:04
autor: vauer6
czyli rzecz jasno biorąc wielka kicha z tym wszystkim.
no i chyba musze poszukać mieszkania.
blondynek--a powiedz mi jakbym w counsilu powiedziala ze mieszkam u niego niby ze to znajomy i za jakis czas sie niby wyprowadze to przeszlo by to??