Polski samochod w leasingu w UK
: 22 sty 2016 12:03
Witam
Czy ktoś moze mi pomoc?
Przyjechałam do Anglii samochodem z Polski który mam w leasingu na mija firmę w Polsce. Wczoraj przyjechała policja pod dom i pomimo iż okazałam wszystkie dokumenty dowód rejestracyjny gdzie właścicielem jest bank oraz och zgodę ze mogę poruszać sie po krajach UE do 2018 roku zabrali samochod na lawecie na parking. Argument policjanta to to ze ha tu pracuje pobieram pensje i płace podatki powinnam przerejestrować samochod. Tłumaczyłam Żr jestem użytkownikiem nie właścicielem wiec nie mogę go przerejestrować ale ten sie uparł i zabrał auto. Dzisiaj zmiekl i kazał leasingowi potwierdzić czy napewno ja jestem tylko użytkownikiem chociaz dostał dokument w języku angielskim który o Yhm mówił. Mogę odebrać samochod ale trzeba zapłacić koszty. Nue chce tego płacić bo bezpodstawnie zabrali to auto. Okazałam przy kontroli wszystkie potrzebna dokumenty auto stało pod domem. Nie dał mi żadnych dokumentów potwierdzających ze zabrał auto, gdybym nie zapytała o nazwisko i nr policjanta to by pojechał i tyle!!!! Co mam zrobic? Ma ktoś wiedzę na ten temat ?
Pozdrawiam
Czy ktoś moze mi pomoc?
Przyjechałam do Anglii samochodem z Polski który mam w leasingu na mija firmę w Polsce. Wczoraj przyjechała policja pod dom i pomimo iż okazałam wszystkie dokumenty dowód rejestracyjny gdzie właścicielem jest bank oraz och zgodę ze mogę poruszać sie po krajach UE do 2018 roku zabrali samochod na lawecie na parking. Argument policjanta to to ze ha tu pracuje pobieram pensje i płace podatki powinnam przerejestrować samochod. Tłumaczyłam Żr jestem użytkownikiem nie właścicielem wiec nie mogę go przerejestrować ale ten sie uparł i zabrał auto. Dzisiaj zmiekl i kazał leasingowi potwierdzić czy napewno ja jestem tylko użytkownikiem chociaz dostał dokument w języku angielskim który o Yhm mówił. Mogę odebrać samochod ale trzeba zapłacić koszty. Nue chce tego płacić bo bezpodstawnie zabrali to auto. Okazałam przy kontroli wszystkie potrzebna dokumenty auto stało pod domem. Nie dał mi żadnych dokumentów potwierdzających ze zabrał auto, gdybym nie zapytała o nazwisko i nr policjanta to by pojechał i tyle!!!! Co mam zrobic? Ma ktoś wiedzę na ten temat ?
Pozdrawiam