Strona 1 z 2

POMOC

: 26 wrz 2013 14:33
autor: Bartiii
Witam Jestem Bartek, mam 20 lat.
W Polsce aktualnie jestem na etapie konczenia liceum i pisania matury,
Chcialbym przeniesc sie do Londynu i ukonczyc tam ten etap szkoly nastepnie kontynuowac studia.

Moj angielski - komunikatywny (podstawy)

Proszę serdecznie o ekspresową pomoc w tym co zabrac ze sobą co załatwić tu w polsce
i gdzie moc się starać w Londynie .

Z Góry dziekuje

: 29 wrz 2013 17:39
autor: Bartiii
Kto powiedział o robieniu polskiej matury w LONDYNIE :O ?! czytaj gosciu

: 29 wrz 2013 18:08
autor: NoToCo
Bartiii pisze:Kto powiedział o robieniu polskiej matury w LONDYNIE :O ?! czytaj gosciu


Ty.

Bartiii pisze:jestem na etapie konczenia liceum i pisania matury,
Chcialbym przeniesc sie do Londynu i ukonczyc tam ten etap szkoly

: 04 paź 2013 08:29
autor: Mejlik
Znajdziesz pracę na zmywakach i w podobnych pracach - jeśli jestes ogarnięty to szybko się wybijesz :)

: 18 paź 2013 18:13
autor: aina24
Bartiii pisze:Kto powiedział o robieniu polskiej matury w LONDYNIE :O ?! czytaj gosciu


wiem, ze cieżko wierzyć, ze blondynkek to baba bo bluzni jak wiejski chłopak ale jednak :wink: :lol:

Re: POMOC

: 18 paź 2013 19:44
autor: Emigrantka
Bartiii pisze:Moj angielski - komunikatywny (podstawy)



Czyli zero....

Zrob dziecko mature w Polsce i pozniej wybijaj sie na UK-skich zmywakach/budowach

Re: POMOC

: 05 gru 2013 01:02
autor: aina24
Bartiii pisze:Witam Jestem Bartek, mam 20 lat.
W Polsce aktualnie jestem na etapie konczenia liceum i pisania matury,
Chcialbym przeniesc sie do Londynu i ukonczyc tam ten etap szkoly nastepnie kontynuowac studia.

Moj angielski - komunikatywny (podstawy)

Proszę serdecznie o ekspresową pomoc w tym co zabrac ze sobą co załatwić tu w polsce
i gdzie moc się starać w Londynie .

Z Góry dziekuje


do matury to w pl sie pare lat przygotowywales, edukacja w anglii jest zupelnie inna i nie dasz rady tak z mety zdac tu matury, a jesli cudem bys zdal to z kiepskumi ocenami bedziesz mial pod wysoka gorke, przesiedz ten czas matury tam.

: 05 gru 2013 01:03
autor: aina24
blondynek pisze:
aina24 pisze:wiem, ze cieżko wierzyć, ze blondynkek to baba bo bluzni jak wiejski chłopak ale jednak :wink: :lol:


gdzie tu sa bluzgi w moich odpowiedziach w tym temacie? :roll:


gdzie w mojej odpowiedzi widzisz slowo 'tu'?

w domu milosci ci nikt nie okazuje ze desperacko chcesz na siebie uwage zwrocic na forum? :lol:


kochaja mnie wszyscy :wink:

: 05 gru 2013 11:27
autor: aina24
To ze sie na forum pisze to nie z tesknaty a raczej z nudy w robocie. Dziwnie by to wygladalo jakby mi nagle w robocie wszyscy milosc okazywali :roll:

: 06 gru 2013 00:00
autor: ironick
nie, zebym sie czepiala, ale...


aina24 pisze:
AnkaMak pisze:
aina24 pisze:Mi to sie wydaje, ze ktos kto nie chce pracowac to cos nie tak musi z nim byc, czy to fizycznie czy psychicznie. Bo ilez mozna przed telewizorem lezec? Ja patrze w tv 40 min xfactora obejrze I to tylko final I juz mam dosyc tv bo szkoda mi czasu.


Mnie tez by bylo szkoda czasu na ogladanie TV caly dzien. Tylko ze ja uwazam, ze to z tymi co bez pracy zyc nie moga jest 'cos nie tak'. Czesto takie glupie gadki slysze od debili z biura (graja w totolotka w syndykacie), ze nawet po wygranej 'i tak by pracowali, bo ile mozna baki zbijac'. Dla mnie to taka niewolnicza mentalnosc, typu 'jak tu zyc bez jarzma i pana z batem?'.

Disclaimer (bo to w koncu forum londynkowe :) ): to jest tylko i wylacznie moja opinia.



masz bardzo waskie pojecie pracy za biurkiem..




aina24 pisze:To ze sie na forum pisze to nie z tesknaty a raczej z nudy w robocie. Dziwnie by to wygladalo jakby mi nagle w robocie wszyscy milosc okazywali :roll:


chyba jestem za 'tempa' do pracy za biurkiem, badz moje wyobrazenie o takowej jest baaardzo ograniczone...
;)