Strona 1 z 1

Nauka jezyka u Anglika - czy to dobry pomysł?

: 03 lut 2013 16:01
autor: jarogrys5
Czy ktoś z was uczył sie języka angielskiego u nauczyciela którego jezyk angielski jest jego ojczystym językiem i nie znał języka polskiego? Obecnie angielskiego ucze sie u polskiego nauczyciela ale zastanawiam sie nad zmianą na Anglika tylko nie jestem pewny czy jest to dobry pomysł. Moj angielski jest na poziomie komunikatywnym. Obawiam sie jednak ze moge mieć problem ze rozumieniem go a on nie bedzie w stanie mi wszystkiego wytłumaczyc wył. w jezyku angielskim. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

: 03 lut 2013 16:07
autor: Emigrantka
Jezeli jest kwalifikowanym nauczycielem angielskiego jako jezyka obcego to jak najbardziej.

: 04 lut 2013 21:45
autor: urszulkara
http://www.callan.co.uk/ Ja chodziłam do szkoły w której uczyli metodą Callana. Uczyli tam sami anglicy po polsku potrafili powiedzieć tylko cześć i jak się masz :) Poczytaj sobie troszkę na temat tej metody nauczania.

: 20 lut 2013 14:37
autor: goraluk
Jeśli chodzi o naukę języka, każdego, to zawsze najlepszym nauczycielem będzie tak zwany native speaker, czyli osoba dla której dany język jest pierwszym językiem.
O 1000% to lepsze niż Polski nauczyciel. Z anglikiem nie znającym j. polskiego możesz tylko po angielsku i o to chodzi!

: 24 lut 2013 00:30
autor: flann09
urszulkara - możesz coś więcej napisać o tym kursie callana? jak oceniasz szkołę, lektorów? Atmosferę na zajęciach, itp? Zastanawiam się czy się gdzieś nie zapisać i przeglądam oferty szkół... i jestem ciekawa opinii kursantów :-)

: 24 lut 2013 01:24
autor: goraluk
flann09 pisze:urszulkara - możesz coś więcej napisać o tym kursie callana? jak oceniasz szkołę, lektorów? Atmosferę na zajęciach, itp? Zastanawiam się czy się gdzieś nie zapisać i przeglądam oferty szkół... i jestem ciekawa opinii kursantów :-)


Callan jest dobry dla osób ze słabą znajomością języka. Daje przysłowiowego kopa językowego. Po 6 tygodniach ( 8 godzin tygodniowo) zaczyna się bez obawa rozmawiać po angielsku używając prostych pytań i odpowiedzi.
Ja tak zaczynałem wiele lat temu;)po kilku miesiącach postępy zaczynają spadać, są znacznie wolniejsze i uważam, że lepiej dalej iść do szkoły na ESOL.

W moim przypadku callan się sprawdził bardzo dobrze. Dał poczucie pewności językowej. Każdemu polecam.
Callan polega na kilkukrotnym powtarzaniu pytań i odpowiedzi, przez co utrwala się schemat tworzenia zdania, na początku wyłącznie pytającego, jak i odpowiedzi.
Dobrze jest wywalić polską TV i oglądać wyłącznie angielską z napisami. Utrwala się pisownia, zwłaszcza dla osób z pamięcią obrazową.

: 26 lut 2013 01:13
autor: flann09
urszulkara - dzięki za odpowiedz! Ja angielski znam dość dobrze, przez kilka lat uczyłam się go w Polsce, więc początkująca nie jestem ;-) Chciałabym troszke po prostu podszkolić sobie język, chociaż i tak dużo się uczę, kiedy na co dzień musze go używać... nie wiem czy jest sens sie gdzieś zapisywać. W sumie masz racje, że angielska TV może duzo dać, tak samo jak czytanie, chociażby gazet... Muszę sobie to jeszcze przemyśleć... Może się jednak pokuszę o ten kurs, chętnie też zrobiłabym sobie jakiś certyfikat językowy(teraz nie potrzebuję, ale może kiedyś się przyda ;))

: 09 kwie 2013 19:06
autor: orchid666
ja zapisałam się do angielskiego collegu umiąc powiedziec zaledwie kilka słów typu jak się masz, cześć i ile masz lat.
uczy mnie angielka. na początku tez miałam obawy ze nic nie będę rozumiec i że wywalę pieniądze w błoto bo nic z lekcji nie wyniose ale jest wręcz przeciwnie dzięki temu szybciej łapię o co chodzi, mniej czasu poswięcam w domu i mam lepszy trening :)

: 05 sie 2013 11:49
autor: betty99
Bez wątpienia osoba, której angielski jest językiem rodowitym jest skuteczniejsza. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Jeżeli Twój poziom języka jest komunikatywny to nie masz czego się obawiać. Dzięki temu będziesz zmuszony komunikować się w języku angielskim, co z całą pewnością wyjdzie Ci to na dobre :)

: 05 sie 2013 11:49
autor: betty99
Bez wątpienia osoba, której angielski jest językiem rodowitym jest skuteczniejsza. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Jeżeli Twój poziom języka jest komunikatywny to nie masz czego się obawiać. Dzięki temu będziesz zmuszony komunikować się w języku angielskim, co z całą pewnością wyjdzie Ci na dobre :)