Londynek

Witam,może wy mi pomożecie bo nie mam juz siły i nie wiem co robić.Moja córka chodzi tu juz 8 miesięcy do szkoły ma 8 lat i jak do tej pory nie wiele mówi po angielsku. Ma też z tego powodu problemy z kolezankami w klasie które nie chca się z nią bawić Kilka razy w tygodniu wraca do domku zapłakana-bo dzieci nie chca sie z nią bawić! A mnie serce sie kraja.A jak wasze dzieci? Może podzielicie się swoimi przeżyciami i może macie dla mnie jakieś rady

Cześć, mam identyczny problem. Moja córka ma dziewięć lat, chodzi do szkoły tyle samo czasu i ma problem z angielskim. Mam wrażenie że wychowawca już o niej zapomniał, na początku miała dodatkowe lekcje, nauczyciele z nią rozmawiali aby jakoś ten język przyswoiła. Teraz (z tego co mi córka mówi) nikt z nią nie rozmawia, nawet nauczyciel, ona też do nikogo się nie odzywa (bo nie czuje potrzeby). Nie rozumię tego. Córka jest bardzo samotna, ponieważ nie zmam tutaj nikogo kto ma dziecko w podobnym wieku. Chętnie zawarłabym znajomość z matką, która ma dziecko w tym wieku.