Postautor: royaltoon55 » 02 lut 2015 09:31
No a moj jedyny, co go poniekad na zlocie z forum poznalam, nie chodzil do zadnej szkoly, tylko troche interesowal sie kompozycja itd i rok po tym jak zaczal fotografowac zalatwil sobie robote w dodatku kulturalnym do jednego z PL tygodnikow spoleczno-politycznych. Powiem tylko, ze w gore piac sie dalej bylo trudno a wyzywic sie, tez nie bardzo. W duzych redakcjach do roboty biora albo naprawde utalentowanych albo z wieloletnim doswiadczeniem. Ale to w PL.