Londynek

Sprawa jest taka ze mamy 28 dni urlopu do wzięcia , pracujemy w kazdy bank holiday Swieta Wielkanocne oraz Swieta Bożego Narodzenia . Grafik mamy na caly rok - jedni pracuja 6 dni i maja 3 wolne inni troszke inaczej , zgodzilismy sie na takie warunki i nie mamy zadnych problemow o to . Jednak problem ma sie zaczac od kwietnia , szef wymyslil sobie ze biorac np. 2 shifty wolnego (czyli w naszym przypadku 12 dni platnych - on zaplaci nam takze wolne od pracy - czyli zamiast zakladanych 12 dni zaplaci nam dodatkowo 3off przed - 3 w trakcie i 3 po = 21 dni!!! co sie bedzie wiazac z tym ze zostanie nam nie 16 dni urlopu a 7!!! Dodatkowo stracimy finansowo bo zaplacimy wiekszy podatek . Moje pytanie , czy ktos sie orietuje czy pracodawca moze nam sie (za przeproszeniem) wpierdzielac w nasze wolne przez co skracać nam urlop w skali roku???

ja nic nie rozumiem z tego co piszesz...

zeby zaplacic wiekszy podatek to musisz wiecej zarobic, a jesli wiecej zarobisz to nie tracisz finansowo (niezaleznie od urlopu).

jak masz 3 dni wolne na kazde przepracowane 6 dni, to chyba normalne ze to wykorzystuje czesc urlopu na bierzaco i mniej dni zostanie do wziecia pozniej.

moze napisz jeszcze raz, tylko zrozumiale...

Tez za diabla nie rozumiem o czym pisze....

Acha, zalapalam.

Chce wam zaplacic za dni wolne miedzy "shifts" i to doliczyc do urlopu tak?

A po co masz urlop na 2 shifts zamawiac?

Zamow na kazda z osobna jako 2 osobne A/L reguests i wtedy dni wolne pomiedzy beda dniami wolnymi i tego nie maja wtedy jak odliczyc.

Jaka to branza w ogole? Duza firma?

Ja rozumiem ze masz 28 dni urlopu ale Swieta sa w to chyba wliczone?

Cos to troche pogmatwane z lekka ale moze cos zle tlumaczysz?

security...
nie można tak wypisać urlopu ze osobno pierwsze 6 dni a osobno drugie . Malo tego jak kolega wypisał tylko 6 dni (jeden pełny shift) to mu powiedzieli ze wypłacą mu za 9 dni urlopu kase , zresztą sprawa jest juz w citizen i zobaczymy co z tego wyjdzie . A dla tych co nie rozumieją wyjaśnię jeszcze raz na prostszym przykładzie -jeśli pracujesz od pon do piatku i wezmiesz 2 tygodnie urlopu to bedzie sie to równało 10 dniom platnym , u nas natomiast doliczyli by 2 dni przed - 2 dni w trakcje i 2 dni po - zaplacili by za 16 dni urlopu ... a podatek tez jest wiekszy , miedzy 48h a 84 to 150% - wiec finansowo tez na tym tracimy - ale nie chodzi o finanse a o prawo do urlopu w dni pracujące a nie w ofy